opinia
Szantaż Trumpa. Chiny wkładają nogę w drzwi
Wizytę wpływowego szefa MSZ Chin w Warszawie, Wanga Yi, planowano na długo przed naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Pod koniec czerwca 2025 r. gościł on w polskiej ambasadzie w Pekinie przy okazji wydarzeń związanych z zakończeniem naszej prezydencji w UE. Dziś polskie relacje z liderami sojuszu, który został określony przez byłą premier Wielkiej Brytanii Liz Truss „osią satrapii”, nabierają szczególnego znaczenia.
Donald Trump postawił Europie ultimatum: jeśli nie zrezygnuje z rosyjskiej ropy i nie nałoży na Chiny sankcji od 50 do 100 proc., USA nie podejmą decyzji o uderzeniu sankcyjnym w Rosję. W tym samym czasie Trump rozpoczął negocjacje z Chińczykami, których celem jest poszukiwanie rozwiązania w




