Koniec z rejestracją zbiorów danych osobowych
RODO nie zmienia w sposób istotny podstaw prawnych czy zasad przetwarzania danych osobowych. Swego rodzaju rewolucją jest natomiast zaprezentowane w RODO podejście do praktycznego zastosowania określonych w nim reguł. Rozporządzenie ciężar odpowiedzialności za przetwarzanie danych osobowych zgodnie z prawem przenosi bowiem na administratorów. Jednocześnie jednak zapewnia im większą elastyczność działania - mówi dr Edyta Bielak-Jomaa, generalny inspektor ochrony danych osobowych w rozmowie z GSiA
Czy RODO zastępuje obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące ochrony danych osobowych? W jakim stopniu?
- Ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, w skrócie nazywane RODO, to akt, który bezpośrednio obowiązuje we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, w sposób jednolity regulując prawa obywateli i obowiązki administratorów danych. Weszło w życie w 2016 roku, lecz zacznie być stosowane od 25 maja 2018 r. Od tej chwili zastąpi ono dotychczasową ustawę o ochronie danych osobowych. Powstanie wprawdzie nowa ustawa o ochronie danych osobowych, ale będzie ona miała zupełnie inny charakter. Będzie jedynie regulowała m.in. kwestie proceduralne związane np. z postępowaniem przed organem nadzorczym, czyli GIODO, czy zagadnienia związane z certyfikacją. Generalne zasady przetwarzania danych, a także zadania organu ochrony danych określa RODO. Oczywiście wiele zagadnień związanych z przetwarzaniem danych osobowych będzie - jak dotąd - szczegółowo uregulowanych w branżowych przepisach prawa, ale będą one musiały być zgodne z unijnym rozporządzeniem, stanowiąc jego dopełnienie.
