Praktyczne problemy związane z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy
Decyzja o warunkach zabudowy nie jest aktem administracyjnym o charakterze związanym ani uznaniowym. Jest wydawana na podstawie i w granicach prawa, w warunkach dość szerokiego luzu decyzyjnego. Z perspektywy gmin - zmuszonych do wydawania niniejszych rozstrzygnięć - problemem jest przede wszystkim znaczna liczba dylematów związanych ze stosowaniem tego instrumentu gospodarki przestrzennej. W artykule przedstawiono najważniejsze z nich.
Źródłem największych dylematów związanych ze stosowaniem decyzji o warunkach zabudowy jest niewątpliwie art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej: u.p.z.p.), odnoszący się do zasad kontynuacji funkcji i dobrego sąsiedztwa. Zgodnie z jego treścią decyzja o warunkach zabudowy może być pozytywna, gdy co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech, wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu. Inaczej to ujmując, nowa zabudowa, realizowana w ramach przedmiotowej decyzji, musi mieścić się w danej funkcji terenu. Problemem jest jednak to, jak związane z powyższym uwarunkowania urbanistyczne przełożyć na stosowanie prawa.
