Śmieci w cenie kontrowersji
Nie ustaje dyskusja w sprawie wadliwości rozwiązań wprowadzonych w systemie gospodarowania odpadami. Samorządowcy nie radzą sobie z nową rzeczywistością i przy każdej okazji dają wyraz swojemu niezadowoleniu. Domagają się napisania ustawy od nowa wskazując brak czytelności obowiązujących regulacji. Gminne uchwały w sprawie gospodarowania odpadami komunalnymi coraz częściej spotykają się z interwencją organów nadzoru. Temat śmieci wciąż pozostaje aktualny.
Gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi temat stosunkowo często poruszany na posiedzeniach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Samorządowcy podnoszą kwestię nieczytelności regulacji i związane z tym rozbieżne orzecznictwo sądów administracyjnych.
Regulacje kwestionowane
Gminy mają coraz większe problemy związane z interwencją organów nadzoru skutkujące uchylaniem gminnych uchwał. Do 2019 roku takie sytuacje były raczej marginalne, teraz podważanie miejscowych regulacji jest zjawiskiem powszechnym. Na podstawie wyroków sądów administracyjnych - wydawanych po wejściu nowych regulacji zmieniających dotychczasową ustawę z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej: u.c.p.g) - uchwały są uchylane przez regionalne izby obrachunkowe (RIO), a prokuratura kwestionuje gminne regulacje nawet sprzed kilku lat. Służby nadzorcze interweniują w sprawie niezgodnych z ustawą wielkości pojemników, wzorów deklaracji czy liczby frakcji odpadów. Kontrowersyjne są również stawki za odbiór odpadów oraz sam sposób ich ustalania.
