Wyrok NSA z dnia 24 marca 2022 r., sygn. II OSK 418/21
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Andrzej Wawrzyniak Sędziowie: sędzia NSA Małgorzata Miron (spr.) sędzia del. WSA Mirosław Gdesz po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2022 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 1 października 2020 r. sygn. akt IV SA/Wa 356/20 w sprawie ze skargi A. K. na decyzję Rady do Spraw Uchodźców z dnia [...] października 2019 r. nr [...] w przedmiocie uznania wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej za niedopuszczalny oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 1 października 2020 r. sygn. akt IV SA/Wa 356/20 oddalił skargę A. K. na decyzję Rady do Spraw Uchodźców z dnia [...] października 2019 r. nr [...] w przedmiocie uznania wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej za niedopuszczalny.
Wyrok ten został wydany w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.
A. K. (obywatel Federacji Rosyjskiej, narodowości czeczeńskiej) w dniu [...] października 2015 r. złożył pierwszy wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej w Rzeczypospolitej Polskiej. Oświadczył wówczas, że do jego domu włamywali się zamaskowani mężczyźni, grożąc, że go zabiją. Stwierdził ponadto, że był prześladowany w kraju pochodzenia, doświadczył przemocy fizycznej, a policja poszukuje jego brata i dlatego go nachodzi.
W dniu 12 listopada 2015 r. odbyło się przesłuchanie statusowe strony. Cudzoziemiec zeznał, że w grudniu 2014 r. odwiedził ich w domu brat cioteczny jego żony, K. V. Przebywał w domu aplikanta dwa dni, a następnie został przez niego odwieziony na dworzec autobusowy. W dniu [...] lutego 2015 r. pod dom wnioskodawcy zajechały dwa samochody, z których wysiadło około 10 wojskowych w trójkolorowych mundurach i maskach na twarzach. Wręczyli mu wezwanie do stawienia się w tym samym dniu na posterunku milicji i zabrali go tam. Po złożeniu wyjaśnień został wypuszczony do domu. W domu żona poinformowała go, że wspomniany brat zginął w Syrii. Po tym zdarzeniu wszystko było normalnie. We wrześniu 2015 r. podczas nieobecności aplikanta do jego domu przyjechali milicjanci i przekazali żonie, aby stawił się na posterunku. Nie stawił się na to wezwanie, ponieważ za pierwszym razem podczas przesłuchania straszyli, że go zabiją, zakopią i nikt się o tym nie dowie. Był też bity. Chcieli wyciągnąć od niego jakieś informacje o bracie ciotecznym jego żony, ale nic o nim nie wiedział. Wnioskodawca po wizycie milicjantów ukrywał się przez 3-4 tygodnie u teściowej, a następnie 17 października 2015 r. autobusem wyjechał z C. do M., a stamtąd pociągiem do B. i T. Oprócz wspomnianych dwóch sytuacji cudzoziemiec nie doświadczył żadnych innych problemów. Oświadczył, że nie szukał schronienia w innej części Rosji i nie występował o pomoc do żadnych organów władzy lub innych instytucji. Zeznał, że nie było innych przyczyn opuszczenia Rosji, jego żona i dzieci wyjechali ze względu na jego problemy. Aplikant oświadczył, że obawia się, że w przypadku powrotu do miejsca zamieszkania zostanie ponownie wezwany na przesłuchanie i chce, żeby jego dzieci mieszkały w spokojnym miejscu.
