finanse
Bankom grozi nowa fala pozwów
Trybunał w Luksemburgu rozstrzygnie w czwartek, czy każde uchybienie banku w umowie z konsumentem oznacza możliwość zastosowania sankcji kredytu darmowego
W czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE odpowie na trzy pytania zadane mu przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w sprawie C – 472/23 dotyczącej sankcji kredytu darmowego (SKD). Kluczowe będzie ustalenie, czy konsumenci mogą się domagać zwrotu odsetek i prowizji przy każdym wadliwym sformułowaniu umowy, np. przy nieprecyzyjnym wskazaniu RRSO albo harmonogramu spłat.
Sąd Rejonowy poprosił TSUE o jasne wskazanie, czy polskie przepisy przewidujące SKD jako jedyną możliwą do zastosowania ,,karę” dla banku, który dopuścił się naruszeń w umowie kredytu konsumenckiego o wartości do 255 550 zł, są zgodne z unijną dyrektywą 2008/48. Dziś każde, nawet najmniejsze naruszenie skutkuje możliwością zastosowania SKD – wskazano w załączonym do pytań prejudycjalnych uzasadnieniu. Zdaniem sądu przepisy powinny brać pod uwagę skalę naruszenia praw konsumenta i proporcjonalnie do niej proponować odpowiednią sankcję.
