TRZY PYTANIA
Samorządy dostaną na potrzeby oświatowe w 2026 r. mniej, niż muszą wydać
Resort edukacji skierował do konsultacji projekt rozporządzenia w sprawie sposobu podziału łącznej kwoty potrzeb oświatowych między jednostki samorządu terytorialnego na 2026 r. Jakie są największe zmiany w podziale w stosunku do tegorocznych rozwiązań?
Grzegorz Pochopień, z Centrum Doradztwa i Szkoleń OMNIA, były dyrektor departamentu współpracy samorządowej MEN
Grzegorz Pochopień, z Centrum Doradztwa i Szkoleń OMNIA, były dyrektor departamentu współpracy samorządowej MEN
Największą zmianę stanowi włączenie uczniów z oddziałów integracyjnych z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego ze względu na spektrum autyzmu i niepełnosprawności sprzężone do przeliczania wagami zależnymi od tygodniowej liczby godzin wsparcia udzielanego uczniom. Do tej pory w stosunku do uczniów oddziałów integracyjnych przyjmowano najwyższe wagi, niezależnie od poziomu udzielanego im wsparcia. Projekt na przyszły rok zakłada, że wysokość naliczanych kwot będzie wynosiła: ok. 93 tys. zł rocznie dla ucznia z wykazanymi godzinami powyżej 10, 69 tys. zł dla liczby godzin większej od pięciu, ale nie większej od 10, 35 tys. zł dla liczby godzin większej od dwóch, ale nie większej od pięciu, 15 tys. zł dla liczby godzin większej od zera, ale nie większej od dwóch. Jeśli uczeń nie ma przyznanych żadnych godzin wsparcia, nie ma też dodatkowego finansowania. Uczniów oddziałów integracyjnych obejmie więc taki sposób finansowania, jak uczniów z takimi orzeczeniami w oddziałach ogólnodostępnych. Wydaje się, że jest to odpowiedź na znaczny wzrost liczby oddziałów integracyjnych, szczególnie w szkołach i przedszkolach niepublicznych, po wprowadzeniu finansowania za godziny wsparcia w oddziałach ogólnodostępnych w 2025 r. Samo rozwiązanie proponowane przez MEN ma wiele sensu. Doradzałbym jednak ustanowienie innych, mniejszych przedziałów godzinowych w oddziałach integracyjnych niż w ogólnodostępnych. W mojej ocenie przedziały 2–4–8 byłyby lepsze niż proponowane 2–5–10. Oddziały integracyjne mają swoją specyfikę i warto ją uwzględnić.
