Leasing - sporne kwestie podatkowe
Czy opłatę wstępną można rozliczyć jednorazowo w kosztach? Jakie negatywne skutki podatkowe rodzi cesja umowy leasingu?
Małgorzata Rymarz
Leasing to niezwykle popularna forma pozyskiwania składników cudzego majątku na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. Ze względu na przepisy podatkowe zasadnicze znaczenie ma podział na leasing operacyjny i leasing finansowy. Mimo że omawiana instytucja już się upowszechniła, co znalazło m.in. wyraz w regulacjach ustawowych, korzystający ciągle napotykają wiele raf podatkowych, wynikających głównie z różnic interpretacyjnych.
Pierwsza opłata, pierwsze wątpliwości
Z zawarciem umowy leasingowej łączy się zazwyczaj obowiązek poniesienia pewnego obciążenia „wejściowego”, wyodrębnionego ze zwykłego harmonogramu płatności rat czynszowych. Firmy leasigowe określają je różnie: rata zerowa, czynsz inicjalny, opłata wstępna, a nawet: kaucja zwrotna.
Wydatek ten (poza typową kaucją gwarancyjną, która ze względu na swoją funkcję zabezpieczającą nie ma charakteru definitywnego) mieści się w pojęciu kosztów uzyskania przychodów, wyznaczonym treścią art. 22 ust. 1 u.p.d.o.f. i art. 15 ust. 1 u.p.d.o.p.
Podatnikom towarzyszą jednak wątpliwości, co do daty rozpoznania tego kosztu. Względy ekonomiczne przemawiają za szybkim i jednorazowym ujęciu wydatku w rachunku podatkowym, ale na przeszkodzie tym planom stają często organy skarbowe.
Punktem wyjścia dla niekorzystnych interpretacji jest art. 22 ust. 5c u.p.d.o.f. i art. 15 ust. 4d u.p.d.o.p. Powołane normy stanowią, że koszty uzyskania przychodów, inne niż koszty bezpośrednio związane z przychodami (a do takich właśnie kwalifikowane są wszelkie opłaty leasingowe), są potrącane w dacie ich poniesienia. Z tym że jeżeli koszty te dotyczą okresu przekraczającego rok podatkowy, a nie jest możliwe określenie jaka ich część dotyczy danego roku, stanowią koszty podatkowe proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczą.
