Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-06-22

O wsparciu dla mieszkańców decyduje czasem ślepy traf. A nie powinien

Gdy chętnych na unijne środki jest zbyt wielu, niektóre gminy wychodzą z impasu, organizując losowanie. To kontrowersyjne rozwiązanie, bo zdaniem ekspertów pomoc lepiej uzależnić od konkretnych kryteriów

Zaproponowana przez Ministerstwo Klimatu zmiana zasad dla prosumentów, którzy zamontują w swoich domach panele fotowoltaiczne, powoduje, że dziś więcej osób jest zainteresowanych tego typu inwestycjami. Ci którzy zrobią to do końca 2021 r. będą mogli bowiem liczyć na dotychczasowe, korzystniejsze zasady rozliczania. Gminy sięgają więc chętnie po środki z regionalnych funduszy operacyjnych na fotowoltaikę i rozdysponowują je wśród mieszkańców. Jednak przydzielona im pula często okazuje się zbyt mała i trzeba dokonać wyboru, kto otrzyma dofinansowanie - a chodzi o nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na jedno gospodarstwo (np. w dotychczasowych transzach rządowego programu „Mój prąd” dofinansowanie wynosiło 5 tys. zł). Część z JST wybiera więc najprostsze metody - kolejność zgłoszeń lub losowanie. Jednak są i takie, gdzie beneficjentów wybiera się w losowaniu.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00