Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-09-02

Nowelizacja ustawy śmieciowej

Nowe regulacje dla gmin, mieszkańców i przedsiębiorców

191,90 zł taka jest i nadal będzie maksymalna roczna stawka za śmieci w domku letniskowym; trzeba ją będzie jednak płacić od każdego domku stojącego na działce

Oprac. Zofia Jóźwiak, JP

Samorządy ugrały sporo, ale wielu wad systemu nie udało się wyeliminować

Tegoroczne poprawianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie do końca poszło po ich myśli. Okazało się mieszanką zmian, zarówno tych na lepsze, jak i takich, nad którymi w praktyce trzeba będzie sobie łamać głowę

Jednostki samorządu terytorialnego (JST) są przede wszystkim zadowolone z tego, że w najnowszej nowelizacji ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 888; dalej: u.c.p.g.) zostały podniesione stawki dla nieruchomości niezamieszkanych i że ograniczono czasowe możliwości wyjścia z systemu gospodarowania odpadami komunalnymi przez przedsiębiorców. W poprzednich latach miasta i gminy miały możliwość wycofania się z przynoszącej straty zbiórki odpadów z nieruchomości niezamieszkanych, ale wiele z nich tego nie chciało robić. Po nowelizacji maksymalne stawki za odbiór odpadów z większości nieruchomości niezamieszkanych wzrosły, choć nie do takiej wysokości, jak proponowały niektóre gminy. Natomiast za mało korzystne przedstawiciele uważają przyjęte w nowelizacji rozwiązania dla działek rekreacyjnych - zdaniem przedstawicieli samorządu w tym przypadku nie obędzie się bez dopłat.

Część z samorządów może być zadowolona z wprowadzenia możliwości odstąpienia od pięciopojemnikowej zbiórki odpadów. Dotyczy to zwłaszcza tych jednostek, które mają sortownie o zaawansowanych technologiach. W ich przypadku podział na pięć pojemników nie jest konieczny, a mniejsza liczba frakcji oznacza niższe koszty transportu. Pytanie tylko, jak do ich argumentów będzie podchodził resort klimatu i środowiska, który musi wydać zgodę na takie odstępstwa. Bo wymogów, które trzeba w tym przypadku spełnić, jest sporo. Kolejnym dobrym pomysłem jest możliwość kontrolowania śmieciowych deklaracji na podstawie także innych niż dotychczas baz dostępnych gminom, np. tych posiadanych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00