Wyszukaj według identyfikatora
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
Data publikacji: 2021-12-27

Najważniejsze orzecznictwo w 2021 r. - podsumowanie

Lockdown na wiosnę, szczególne rozwiązania ustawowe, wprowadzenie jako standardu rozpraw niejawnych, a później rozpraw online (ruszyły na dobre w czerwcu i lipcu) - to wydarzenia, które w dużej mierze odcisnęły piętno na orzecznictwie sądów administracyjnych w 2021 r. Innymi słowy, był to kolejny rok, w którym pandemia COVID-19 rzutowała na rozpatrywanie spraw podatkowych. Te nadzwyczajne okoliczności i rozwiązania mają wpływ również na nasze tegoroczne zestawienie, bo część wyroków trafia do opinii publicznej z opóźnieniem - dopiero gdy zostaną opublikowane pisemne uzasadnienia.

Opr. Łukasz Zalewski

TSUE

Polska może stosować podatek handlowy

sygn. akt C-562/19 P

Wyrok tSUE

z 16 marca 2021 r.

O CO TOCZYŁ SIĘ SPÓR

Spór sprowadzał się do tego, czy polski podatek od sprzedaży detalicznej narusza prawo europejskie. Polska już w 2019 r. wygrała spór o podatek handlowy w Sądzie Unii Europejskiej (wyrok z 16 maja 2019 r., sygn. T 836/16 i T 624/17). Uznał on, że polskie przepisy są zgodne z unijnymi. Komisja Europejska odwołała się jednak od tego wyroku do Trybunału Sprawiedliwości UE. Zdaniem KE polski podatek stanowi niedozwoloną pomoc dla mniejszych przedsiębiorstw, które nie będą płacić daniny. Obciąży on zasadniczo większe podmioty. W związku z wyrokiem SUE i odwołaniem polski rząd zawiesił pobór podatku od sprzedaży detalicznej do końca 2020 r. Od 1 stycznia 2021 r. wszedł on w życie, gdyż po korzystnej opinii rzecznik generalnej TSUE z 15 października 2020 r. rząd uznał, że prawdopodobnie wyrok TSUE będzie również korzystny. Juliane Kokott oceniła, że polski podatek od sprzedaży detalicznej nie narusza przepisów unijnych o pomocy publicznej. Dotyczy to również progresywnej skali opodatkowania, jaką przewiduje polski podatek handlowy. Rzeczniczka zwróciła uwagę m.in. na to, że progresywne opodatkowanie zakłada również projektowany przez KE podatek od usług cyfrowych.

ROZSTRZYGNIĘCIE

Wyrok TSUE był korzystny dla polskiego rządu. Trybunał orzekł, że poszczególne państwa członkowskie mogą swobodnie wprowadzać podatki sektorowe, a progresywne stawki takich danin, uzależnione od wysokości obrotu, nie oznaczają dyskryminacji największych przedsiębiorców. TSUE wyjaśnił, że państwa członkowskie UE mają swobodę w ustanawianiu systemu opodatkowania, który uznają za najbardziej odpowiedni, pod warunkiem że podatek nie zawiera elementów dyskryminujących. Progresywne stawki, których wysokość jest uzależniona od limitu przychodów, nie są jednak elementem dyskryminującym. Limit przychodów jest dozwolonym wskaźnikiem, pozwalającym na rozróżnienie zdolności płatniczej przedsiębiorstw.

PODSUMOWANIE

Dzięki temu orzeczeniu w pewnym sensie usankcjonowany został podatek od sprzedaży detalicznej w Polsce. Wyrok zakończył czteroletni spór KE z naszym krajem o opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych. ©℗

Zasady korekty WNT niezgodne z dyrektywą

sygn. akt C-895/19

Wyrok TSUE

z 18 marca 2021 r.

Linia orzecznicza

Linia orzecznicza

O CO TOCZYŁ SIĘ SPÓR

Spór sprowadzał się do tego, czy organ podatkowy może żądać odsetek, gdy przedsiębiorca z winy dostawcy wykaże VAT od wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (dalej: WNT) lub importu usług dopiero po trzech miesiącach. Przepisy ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. z 2021 r. poz. 685; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2105; dalej: ustawa o VAT), tj. art. 86 ust. 10b pkt 2-3 i ust. 10i, przewidywały zasadniczo, że podatnik powinien rozliczyć WNT w ciągu trzech miesięcy. Musi mieć jednak fakturę od zagranicznego kontrahenta, a z tym bywają problemy. Polscy podatnicy dostają bowiem faktury od zagranicznych kontrahentów już po upływie trzech miesięcy. Przepisy nakazywały wykazać podatek należny w deklaracji za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy. Z kolei podatek naliczony wykazano w deklaracji bieżącej. Zasadniczo przy WNT podatek należny zeruje się z naliczonym. Jeśli jednak podatek należny i naliczony zostanie wykazany w innych okresach, to może powstać zaległość w VAT, od której trzeba płacić odsetki. Firmy nie zgadzały się z tym, bo przecież nie ponosiły winy za to, że zagraniczny kontrahent przesłał dokument z opóźnieniem. Podatnicy stali na stanowisku, że narusza to zasadę neutralności i proporcjonalności VAT. Skarżyli więc decyzje organów do sądów. WSA w Gliwicach zadał w końcu pytanie prejudycjalne do TSUE.

ROZSTRZYGNIĘCIE

TSUE uznał, że polskie przepisy - przewidujące zasadniczo, że podatnik powinien rozliczyć WNT w ciągu trzech miesięcy - są niezgodne z dyrektywą. To oznacza, że organy podatkowe nie mają prawa żądać odsetek, gdy przedsiębiorca z winy dostawcy wykazał VAT od WNT dopiero po trzech miesiącach.

Trybunał wskazał, że z prawa do odliczenia VAT należy co do zasady skorzystać za okres, w którym to prawo powstało i w którym podatnik jest w posiadaniu faktury. Zasadniczo więc prawo do odliczenia podlega wykonaniu w tym samym okresie, w którym powstało - tzn. w świetle art. 167 dyrektywy Rady 2006/112/WE z 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz.Urz. UE z 2006 r. L 347, s. 1; ost.zm. Dz.Urz. UE z 2021 r. L 250, s. 1; dalej: dyrektywa VAT) - z chwilą, gdy podatek stał się wymagalny.

Skorzystanie z prawa do odliczenia VAT zależy od tego, czy podatnik spełnił warunki materialne, a nie formalne. Otrzymanie faktury czy złożenie deklaracji podatkowej ...

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00