Artykuł
służba cywilna
Urzędnik z obcym akcentem
Cudzoziemcy będą mieli większe szanse na pracę w urzędach centralnych i terenowych. Muszą jednak znać język polski i liczyć na liberalne podejście dyrektorów generalnych. W przeciwnym razie nowe rozwiązania okażą się fikcją
Administracja rządowa od lat przeżywa kryzys. Brakuje chętnych do pracy i wykwalifikowanych specjalistów. Przed dekadą średnio w ciągu tygodnia pojawiało się ok. 200 ofert, a obecnie liczba ta wynosi ponad 700 i ciągle rośnie. Z roku na rok przybywa ogłoszeń o wakatach.
Ratunkiem ma być ustawa z 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o służbie cywilnej (Dz.U. z 2023 r. poz. 1195), która wprowadza m.in. elektroniczną platformę do zgłaszania się przez internet kandydatów do pracy, a także uelastycznienie zatrudniania cudzoziemców m.in. w ministerstwach i urzędach wojewódzkich. Zdaniem ekspertów dyrektorzy generalni będą sięgali po wszystkie możliwe rozwiązania, aby nie dopuścić do paraliżu zarządzanej przez nich instytucji. Pojawiają się jednak obawy, aby do pracy w administracji nie trafiły osoby niepożądane, np. współpracujące ze służbami obcych państw. Dobrosław Dowiat-Urbański, szef służby cywilnej, uspokaja, że chodzi wyłącznie o uproszczenie procedur.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right