Personel i Zarządzanie 3/2004 z 01.03.2004 [dodatek: Ekspert personalny, str. 8]
Data publikacji: 26.06.2018
Sam wśród nowych
Od kilku lat pracuję w niewielkim zespole obsługi klienta. Jestem jedną z najdłużej pracujących w nim osób. Parę miesięcy temu odeszła większość moich dotychczasowych współpracowników. Ich miejsce zajęli młodzi i prężni ludzie spoza organizacji. Wszystko robią razem, bardzo się wspierają i promują swoje rozwiązania. Nawet szef jest pod wrażeniem ich pomysłów. Sęk w tym, że tym samym ignorują opinie i pomysły pozostałych osób z zespołu. Sądzę, że i ja mógłbym odnaleźć się w nowym zespole, wspierając go doświadczeniem, wiedzą, a w szczególności znajomością organizacji. Jak zatem nie dać się zepchnąć na margines? Może powinienem poprosić o interwencję szefa?
