Personel i Zarządzanie 4/2004 z 01.04.2004, str. 20
Data publikacji: 28.06.2018
Syndrom pracy toksycznej
Problemy w pracy powodują wiele dolegliwości zdrowotnych i emocjonalnych. Związek między fizycznym bólem a stresem zawodowym jest bardzo wyraźny. To psychosomatyka - nasze ciało dopomina się o swoje prawa, często przypominając o konieczności przeprowadzenia poważnej zmiany: stylu, charakteru lub miejsca pracy, albo też zmiany... toksycznego pracodawcy. Jak możemy wpływać na karierę, aby uniknąć zagrożeń, jakie wywołuje stres w środowisku pracy?
Renata Kaczyńska-Maciejowska
Autorka jest psychologiem, trenerem i konsultantem ds. zarządzania zasobami ludzkimi; prowadzi firmę doradczo-szkoleniową PROSPERA Consulting.
Kontakt: prospera@nets.pl
Nierzadko spotykamy w naszym otoczeniu ludzi, którzy skarżą się: „Boli mnie brzuch”, „Czuję nieprzyjemne napięcie w mięśniach”, „Ciągle boli mnie głowa”, „Sztywnieje mi kark”, „Często odczuwam bóle kręgosłupa”. Okazuje się, w wielu przypadkach przyczyną tych stanów jest praca. Jej warunki mają ogromny wpływ na nasze emocje, stan ducha i zdrowie.
Nie lubimy poniedziałków
Statystyki wskazują, że w poniedziałkowe poranki - między godziną ósmą a dziesiątą - występuje znacznie więcej zawałów serca oraz innych nagłych chorób układu krążenia niż w inne dni tygodnia. Zjawisko to zostało nazwane syndromem czarnego poniedziałku. Paul Rosch, przewodniczący Amerykańskiego Instytutu Badań nad Stresem uważa, że napięcia związane z wykonywaniem służbowych obowiązków stanowią najpoważniejszy problem zdrowotny ludzi aktywnych zawodowo. Największym zagrożeniem dla sił witalnych jest nasz nadmiernie eksploatujący styl pracy oraz przedłużające się poczucie ograniczenia, pesymizmu, lęku, krzywdy, rozgoryczenia i głębokiego niezadowolenia w miejscu zatrudnienia. Jeśli postanawiamy trwać w nich przez całe lata kariery zawodowej, to sami pozbawiamy się potrzebnej nam energii życiowej.
