MITY I PRAWDY W DZIAŁANIACH ROZWOJOWYCH (1)
Szkoleniowy wytrych
Zarówno w branży szkoleniowo-doradczej, jak i w działach personalnych odpowiadających za politykę zarządzania zasobami ludzkimi pojawia się wiele trendów. Z perspektywy lat widać, które jedynie przetoczyły się przez środowisko, a teraz nikt o nich nie pamięta, a które okazały się czymś więcej niż modą. Dzisiejszy rynek usług szkoleniowo-doradczych nie jest wolny od różnorodnych przekonań na temat działań rozwojowych. Warto zmierzyć się z mitami, które ich dotyczą.
Anna Syrek-Kosowska
Autorka jest doktorem psychologii, trenerem rekomendowanym przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne, certyfikowanym coachem ICC, ekspertem w Centrum Szkoleń i Psychologii Biznesu, wykładowcą wielu uczelni wyższych.
Kontakt: anna.syrekkosowska@csipb.pl
Adam Stolarzewicz
Autor jest ekspertem w Centrum Szkoleń i Psychologii Biznesu, trenerem biznesu i certyfikowanym coachem ICC, wykładowcą umiejętności menedżerskich w programie MBA Wyższej Szkoły Zarządzania Polish Open University i Oxford Brookes University.
Kontakt: adam.stolarzewicz@csipb.pl
Przeanalizujmy mity dotyczące szkoleń pod kątem tych aspektów, które powinna wziąć pod uwagę zarówno firma szkoleniowa, jak i dział personalny, aby wzrosła efektywność podejmowanych działań.
Mit 1
„Ma być dobre” głównym celem szkolenia
Istotne dla firm szkoleniowych
W procesie sprzedaży szkoleń zamawiający niejednokrotnie jako główny cel szkolenia wymieniają, że „ma być dobre”. Niezależnie od jego tematu, tak sprecyzowany cel, choć wydaje się prosty do spełnienia, kryje w sobie niebezpieczną pułapkę dla obu stron. Pierwszym pytaniem, jakie powinna zadać firma szkoleniowa jest: Co to znaczy „dobre szkolenie”? Tyle odpowiedzi, ilu klientów. Dla jednych będzie to przekazanie pracownikom konkretnej wiedzy, dla innych świetnie zorganizowany wieczorek z dużą ilością piwa. Profesjonalizm firmy szkoleniowej polega m.in. na sposobie, w jaki zidentyfikuje rzeczywiste potrzeby klienta, jak również pomoże mu w połączeniu ich z celami biznesowymi. Z wykonawcy zlecenia stanie się wtedy partnerem klienta, współtworzącym jego sukces rynkowy.
