Gazeta Samorządu i Administracji 7/2004 z 29.03.2004, str. 53
Data publikacji: 22.03.2004
Rusza Ogólnopolski Program Społeczny
Wypalanie traw szkodzi środowisku i jest karalne
Wypalanie suchej roślinności wpływa negatywnie na wiele elementów przyrodniczych. W wielkim skrócie: ziemia zostaje wyjałowiona; do atmosfery przedostaje się wiele związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, zabijanych jest wiele organizmów żywych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przyrody.
Utrzymywanie w czystości środowiska, w którym żyjemy, to nasz obowiązek. I tak być powinno nawet bez specjalnych zarządzeń. Niestety, dla wielu nierozważnych i bezmyślnych osób sprzymierzeńcem w wiosennych porządkach stał się ogień.
Mimo wielu zagrożeń utrzymuje się moda na bezmyślne podpalanie wszystkiego, co porośnięte jest usychającą trawą w różnych jej siedliskach: na łąkach, w przydrożnych rowach, wypalanie zarośli, trzcinowisk na wysychających stawach, torfowiskach, uschniętych chwastów i resztek słomy pozostawionej na polach po zeszłorocznych zbiorach. Podpalacze pytani, dlaczego to robią, odpowiadają z reguły: Palimy chwasty, aby nie rozsiewały się ich nasiona. Jest to błędne myślenie. Często bywa tak, że to właśnie chwasty - takie jak perz - dzięki głęboko ukrytym w glebie kłączom są odporne na krótkotrwałe pożary powstające przy wypalaniu traw.
Wypalanie traw w Polsce jest niechlubną tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, służby leśne i ochrony środowiska, policjanci i strażnicy miejscy. Ekolodzy, naukowcy, przyrodnicy i leśnicy - wszyscy zdecydowanie apelują, że wypalanie nie jest efektywnym sposobem „odnawiania” gleby. Zostało, bowiem naukowo udowodnione wiele lat temu, że wypalanie suchej roślinności wpływa negatywnie na wiele elementów przyrodniczych. W wielkim skrócie: ziemia zostaje wyjałowiona, a nie użyźnia się; nie dochodzi do naturalnego rozkładu resztek roślinnych; przerywany jest proces formowania się próchnicy; do atmosfery przedostaje się wiele związków chemicznych będących truciznami, zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Wypalanie traw skutkuje zabijaniem znacznej ilości organizmów żywych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przyrody.
