Polityka społeczna
Słaba współpraca instytucji opiekujących się dziećmi
Tylko 3% dzieci w domach dziecka to sieroty. Niemal 80% ma oboje rodziców. Na dodatek maleje liczba kandydatów na rodziców zastępczych. Niestety, państwo wciąż finansowo faworyzuje tradycyjne domy dziecka, mimo że to rodziny zastępcze osiągają lepsze wyniki wychowawcze.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przeprowadziła w II i III kwartale 2011 r. kontrolę w 28 placówkach opiekuńczo-wychowawczych, 10 powiatowych centrach pomocy rodzinie i dziewięciu ośrodkach adopcyjno-opiekuńczych. Ocena odnosi się szczególnie do działań starostów, którzy są odpowiedzialni za system opieki zastępczej.
Ogólna ocena NIK jest nie najlepsza, a liczby mówią same za siebie. Najwyższa Izba Kontroli uważa, że działania zmierzające do powrotu dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych do wychowania w rodzinie lub rodzinnych formach pieczy zastępczej nie przyniosły zakładanych efektów. Dodatkowo według Izby współdziałanie instytucji odpowiedzialnych w tym zakresie było opieszałe i nie zapewniało sprawnej, wszechstronnej i adekwatnej do sytuacji dziecka opieki.
