Problemy z interpretacją pojęć w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego
Wiele pojęć z zakresu spraw architektoniczno-budowlanych jest zdefiniowanych w obowiązujących przepisach prawa wyższego rzędu, takich jak konstytucja, ustawy i rozporządzenia. Niektóre jednak, choć często używane w planach miejscowych, nie mają swoich legalnych definicji, dlatego też każdorazowo należy je wyjaśnić. Problem pojawia się wtedy, gdy legalna definicja wchodzi w życie po uchwaleniu miejscowych planów. Przykładem może być pojęcie budynku mieszkalnego jednorodzinnego.
W obiegu prawnym na terenie całego kraju wciąż funkcjonują miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego (dalej: m.p.z.p.) uchwalone na tzw. starych zasadach, tj. na podstawie ustawy z 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym, oraz w świetle ówczesnych przepisów odrębnych. W chwili obecnej może to stanowić poważny problem, gdyż, jak powszechnie wiadomo, łatwiej zmienić ustawę czy rozporządzenie, niż uchwalić nowy m.p.z.p. czy po prostu dokonać jego zmiany, co powoduje, że plany nie są aktualizowane na bieżąco. Może dojść wtedy do sytuacji, gdy pojęcia zdefiniowane w planach miejscowych otrzymują zupełnie inne znaczenie w ustawie czy rozporządzeniu.
