Wyrok WSA w Lublinie z dnia 28 marca 2006 r., sygn. II SA/Lu 122/06
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Grażyna Pawlos-Janusz, Sędziowie Sędzia NSA Leszek Leszczyński (spr.), Sędzia NSA Maciej Kierek,, Protokolant Sekretarz sądowy Beata Skubis-Kawczyńska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 marca 2006 r. sprawy ze skargi [...] Sp. z o.o. w W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...]. Nr [...] w przedmiocie odrzucenia zgłoszenia zanieczyszczenia ziemi lub gleby oddala skargę.
Uzasadnienie
Dyrektor Wydziału Rolnictwa i Środowiska Starostwa Powiatowego, decyzją z dnia [...]października 2004 r. ([...]), wydaną z upoważnienia Starosty, orzekła o odrzuceniu zgłoszenia, dokonanego pismem z dnia 24 czerwca 2004 r. przez "[...]", sp. z o.o. (ul. [...], W.) na podstawie art. 12 oraz art. 13 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. nr 199, poz. 1085), odnośnie do faktu występowania na terenie Bazy Paliw nr 22 w M. zanieczyszczenia ziemi lub gleby. Spółka wskazała Centralę Produktów Naftowych jako podmiot, w wyniku działań którego zanieczyszczenie nastąpiło, wnosząc o stwierdzenie, iż zanieczyszczenie to zostało dokonane w latach 1952-1997. Organ wskazał w uzasadnieniu decyzji, iż nie wystąpiły trzy przesłanki skuteczności takiego zgłoszenia na gruncie art. 12 ust. 1 i ust. 2 ww. ustawy. Spółka nie wykazała bowiem, że zanieczyszczenie ziemi lub gleby nastąpiło przed 1 października 2001 r., że zostało ono dokonane przez inny podmiot, a fakty wskazywane przez spółkę nie zostały udokumentowane w przedmiotowym zgłoszeniu zgodnie z wymogiem zawartym w powołanym przepisie. W szczególności organ uznał, iż z ekspertyz opracowanych w listopadzie 1998 oraz w czerwcu 2003 r. nie wynika, że zanieczyszczenie nie występowało już po powstaniu spółki (1 lipca 1997 r.), skoro pierwsza z nich, z listopada 1998 r., w ocenie organu obszerniejsza i dokładniejsza, wskazuje jedynie na częściowe uszczelnienie frontu przeładunkowego przy prowadzeniu w dalszym ciągu po tej dacie prac przeładunkowych. Z ekspertyzy tej wynika ponadto, że w czasie jej sporządzenia. nie dochodziło już do istotnych wycieków, co nie wyklucza jednak, w ocenie organu, wycieków w ogóle.
