Wyrok WSA w Białymstoku z dnia 21 sierpnia 2007 r., sygn. I SA/Bk 172/07
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Urszula Barbara Rymarska (spr.), Sędziowie sędzia WSA Sławomir Presnarowicz, asesor WSA Wojciech Stachurski, Protokolant Beata Borkowska, po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2007 r. sprawy ze skargi A. M. na decyzję Dyrektora Izby Celnej w B. z dnia [...] grudnia 2006 r. nr [...] w przedmiocie długu celnego oddala skargę
Uzasadnienie
Ponownie rozpatrując sprawę Naczelnik Urzędu Celnego w B. decyzją z dnia [...] września 2006 r. Nr [...], skierowaną do skarżącego A. M. który wg organu w chwili dokonania zakupu towaru, przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć, że towar był nielegalnie wprowadzony oraz do osób uczestniczących w nielegalnym wprowadzeniu na polski obszar celny i które wiedziały lub przy zachowaniu należytej staranności mogły się dowiedzieć, że wprowadzenie to było nielegalne tj. E. K., S. K., D. M. i M. M., stwierdził, że w stosunku do samochodu osobowego [...] o numerze nadwozia [...], rok produkcji 1991, wprowadzonego na polski obszar celny bez przedstawienia go organowi celnemu, bez objęcia procedurą dopuszczenia do obrotu i bez uiszczenia należności celnych i podatkowych, z mocy prawa powstał w dniu [...] sierpnia 2000 r. dług celny w przywozie, na podstawie
art. 210 § 1 pkt 1 Kodeksu celnego, określił kwotę wynikającą z długu celnego
oraz podatek akcyzowy i podatek od towarów i usług w odniesieniu do ww. towaru. Za datę powstania długu celnego zgodnie z art. 222 § 3 Kodeksu celnego przyjęto dzień [...] sierpnia 2000 r, w którym Pan A. M. złożył wniosek w Urzędzie Miejskim w S. o zarejestrowanie samochodu. Powołując się na dowody zgromadzone w sprawie uznano, że E. K., S. K., D. M. i M. M. uczestniczyli we wprowadzeniu tego samochodu na polski obszar celny, które świadomie podrobiły dokument celny i inne dokumenty niezbędne w celu zarejestrowania tego pojazdu. Podniesiono, że za dłużnika w sprawie uznano Pana A. M., bowiem zgodził się na zakup towaru, o którym wiedział, że został nielegalnie wprowadzony na polski obszar celny
