Postanowienie WSA w Warszawie z dnia 28 kwietnia 2009 r., sygn. IV SA/Wa 41/09
Referendarz sądowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie - Aneta Żak po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2009 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku M. K. o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym poprzez zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata w sprawie ze skargi M. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z dnia [...] października 2008 r., nr [...] w przedmiocie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu postanawia odmówić przyznania prawa pomocy
Uzasadnienie
Na podstawie zarządzenia Przewodniczącego Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 stycznia 2009 r. skarżący został wezwany do uiszczenia wpisu w wysokości 500 zł od skargi wniesionej na decyzję dotyczącą ustalenia warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. W odpowiedzi na wezwanie skarżący zwrócił się z prośbą o "uchylenie nakazu zapłaty" wpisu sądowego z uwagi na to, że zarabia miesięcznie 493,83 zł i nie osiąga żadnych innych dochodów. Skarżący wyjaśnił, że na jego utrzymaniu pozostaje dwoje uczących się dzieci, a ponadto przedstawił informację o dochodach oraz o zaliczkach pobranych na podatek dochodowy (PIT-11), z której wynika, że z tytułu pracy w Przedsiębiorstwie [...] Sp. z o.o. osiągnął w 2008 r. dochód w wysokości 5833,28 zł. W złożonym następnie na urzędowym formularzu wniosku o przyznanie prawa pomocy (PPF) wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata wnioskodawca wskazał, że prowadzi wspólne gospodarstwo domowe w dwoma studiującymi synami, w mieszkaniu spółdzielczym o pow. 63 m2. Skarżący wyjaśnił, że obecnie pracuje na pół etatu za wynagrodzeniem 638 zł miesięcznie brutto i oprócz działki położonej na terenie B. w W. nie posiada żadnego innego majątku. Oświadczył ponadto, ze nie posiada również zasobów pieniężnych ani przedmiotów wartościowych. W uzasadnieniu wniosku M. K. podniósł, że ma bardzo niskie dochody i nie posiada środków na zatrudnienie adwokata lub radcy prawnego. Wnioskodawca oświadczył również, że nie może pogodzić się z tym, że szambo nielegalnie wybudowane na działce sąsiada doprowadza ścieki na jego nieruchomość.
