Wyrok WSA w Lublinie z dnia 17 lutego 2011 r., sygn. II SA/Lu 827/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Witold Falczyński, Sędziowie Sędzia WSA Joanna Cylc-Malec (sprawozdawca),, Sędzia NSA Grażyna Pawlos-Janusz, Protokolant Asystent sędziego Agnieszka Wąsikowska, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 17 lutego 2011r. sprawy ze skargi A. J. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie odmowy odstąpienia od zwrotu nienależnie pobranego zasiłku okresowego 1. oddala skargę; 2. przyznaje [...] M. Ch. od Skarbu Państwa (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie) kwotę 295,20 (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym 55,20 (pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) należnego podatku od towarów i usług.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] r. nr [...]10 Samorządowe Kolegium Odwoławcze po rozpatrzeniu odwołania A. J. od decyzji wydanej z upoważnienia Prezydenta Miasta z dnia [...] r. w przedmiocie odmowy odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w wysokości 300 zł orzekło o:
1/ uchyleniu w całości zaskarżonej decyzji;
2/ odmowie A. J. odstąpienia od zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w wysokości 300 zł, ustalonego decyzją z dnia [...] r. znak: [...] wydaną z upoważnienia Prezydenta Miasta przez Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
3/ ustaleniu zwrotu ww. świadczeń w 6 ratach po 50 zł, wszystkie raty płatne do ostatniego dnia miesiąca począwszy od listopada 2010 r.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji organ orzekający podkreślił, że w dniu [...] r. organ I instancji wydał decyzję stwierdzającą, iż A. J. pobrał z pomocy społecznej nienależne świadczenie w wysokości 300 zł, które musi zwrócić po uprawomocnieniu się decyzji. A. J. pismem z dnia 2 grudnia 2009 r. zwrócił się do organu pomocy o odstąpienie od żądania zwrotu udzielonych zasiłków w latach 2006-2007, bowiem od 29 października 2009 r. zmieniła się sytuacja rodziny, nie ma dochodów żony, która wyjechała. Wystąpił problem w zapłaceniu rachunków bieżących oraz zaległych za gaz, energię elektryczną, OPEC, itp., wstrzymano wypłatę dodatku mieszkaniowego, istnieje problem z wypłatą świadczeń rodzinnych za listopad 2009 r. Zdaniem skarżącego żądanie zwrotu nienależnie pobranych świadczeń niweczyłoby skutki udzielonej pomocy.
Organ I instancji dwukrotnie rozpoznawał przedmiotową sprawę i nie znalazł podstaw do zastosowania art. 104 ust. 4 ustawy o pomocy społecznej.
Natomiast Kolegium nie podzieliło tego stanowiska. Poniosło, że zgodnie z art. 98 ustawy o pomocy społecznej, świadczenia nienależnie pobrane podlegają zwrotowi od osoby lub rodziny korzystającej ze świadczeń z pomocy społecznej, niezależnie od dochodu rodziny, zaś art. 104 ust. 4 ustawy stosuje się odpowiednio.
Sformułowanie "podlegają zwrotowi" ma charakter normy związanej, co oznacza, że każde świadczenie nienależnie pobrane podlega zwrotowi i to niezależnie od dochodu rodziny zobowiązanej do zwrotu świadczenia. Świadczenia te podlegają egzekucji administracyjnej.
Zgodnie z art. 104 ust. 4 ustawy, w przypadkach szczególnych, zwłaszcza jeżeli żądanie zwrotu wydatków na udzielone świadczenie w całości lub w części stanowiłoby dla osoby zobowiązanej nadmierne obciążenie lub też niweczyłoby skutki udzielonej pomocy, właściwy organ na wniosek pracownika socjalnego lub osoby zainteresowanej może odstąpić od żądania takiego zwrotu, umorzyć kwotę nienależnie pobranych świadczeń w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty.
W świetle art. 104 ust. 5 ustawy, należności o których mowa wyżej ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat, licząc od dnia, w którym decyzja ustalająca te należności stała się ostateczna. Użyte przez ustawodawcę określenie "organ może odstąpić" oznacza, że decyzja podejmowana jest w ramach uznania administracyjnego, a zatem organ nie ma obowiązku lecz ma prawo odstąpienia od żądania zwrotu świadczenia. Uznanie administracyjne nie może mieć charakteru dowolnego, lecz musi być uzasadnione sytuacją osobistą odwołującego w kontekście innych podopiecznych oczekujących na wsparcie pomocy społecznej.
W dalszej części uzasadnienia, Kolegium dokonało analizy orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczącego uznania administracyjnego, podkreślając, iż art. 104 ust. 4 ustawy nie precyzuje co oznacza przypadek szczególny. Dlatego, organ powinien ocenić indywidualnie sytuację A. J., zbadać czy zachodzą przesłanki do odstąpienia od żądania zwrotu.
Do okoliczności szczególnych ustawa o pomocy społecznej zalicza przykładowo sytuację, gdy zwrot wydatków stanowiłby dla osoby nadmierne obciążenie lub też niweczyłby skutki udzielonej pomocy, a także gdy występuje trudna sytuacja życiowa lub rodzinna zobowiązanego.
W badanej sprawie ustalenie faktycznej sytuacji życiowej lub rodzinnej jest utrudnione przez samego skarżącego, który najpierw utrudniał przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, a następnie składał niepełne wyjaśnienia, przede wszystkim nie podawał wszystkiego co wie w sprawie, a po powrocie żony wręcz stwierdził "wywiadu nie będzie".
Kolegium nie dało wiary wyjaśnieniom skarżącego, że żona opuściła rodzinę, nie utrzymuje kontaktów z rodziną, nie jest mu znane miejsce jej pobytu i nie łoży na utrzymanie rodziny. Faktem jest, że A. J. pozostaje w związku małżeńskim z A. J .
W myśl art. 6 pkt 14 ustawy o pomocy społecznej żona i dzieci są rodziną skarżącego. Czasowa nieobecność żony w domu podyktowana jej wyjazdami nie oznacza, że wspólnie nie gospodaruje i nie zamieszkuje ze skarżącym. Ustalenia pracownika socjalnego wskazują, iż żona przyjeżdża do domu. Podczas wizyty pracownika socjalnego w miejscu zamieszkania w dniu 28 kwietnia 2010 r. była w domu, lecz odmówiła złożenia wyjaśnień, zasłaniając się, że nie wie o co chodzi, i że wszystkie wyjaśnienia związane z wywiadem załatwia mąż, a ona od października 2009 r. przebywa "tu i tam".
W wywiadzie środowiskowym z grudnia 2009 r. skarżący stwierdził, że stale co miesiąc ponoszone są wydatki na leki i leczenie w kwocie 350-400 zł. W ocenie Kolegium są to duże wydatki, jednak bez ich potwierdzenia fakturami z apteki są mało wiarygodne. Kolegium nie neguje, iż skarżący ponosi wydatki na leczenie, czego dowodzą znajdujące się w aktach sprawy recepty wystawione na jego nazwisko. Jednak bez wiarygodnego dowodu trudno stwierdzić jakiego rzędu obciążenie w budżecie domu stanowią miesięczne wydatki na leki i leczenie.
W ocenie Kolegium, omawiany problem może zostać rozwiązany w formie zasiłku celowego przyznanego na ten cel, o ile zostanie udowodniony.
Organy orzekające w niniejszej sprawie ustaliły, że na utrzymaniu małżonków J. jest troje dzieci. Nie jest natomiast na ich utrzymaniu dorosły syn G . Pracownik socjalny miał z nim kontakt jedynie w dniu 8 stycznia 2009 r. tj. w dniu i o godzinie wskazanej przez skarżącego. Syn nie uczestniczył w wywiadzie środowiskowym w dniu 11 grudnia 2009 r. i 8 marca 2010 r. , nie stawił się w siedzibie organu na wezwanie z dnia 14 grudnia 2009 r., nie odbiera kierowanej do niego korespondencji. Jak podnosi sam skarżący, syn nie odbiera korespondencji, bo wyjechał z P .
W sytuacji, kiedy od listopada 2009 r. skarżący nie zgłasza żony jako członka rodziny, a zgłasza syna G , który od trzech lat nie mieszka z rodziną, Kolegium uznało tak jak organ I instancji, iż skarżący manipuluje sytuacją rodzinną, przedstawia nieprawdziwe informacje.
W analizowanej sprawie organ odwoławczy nie uważa sytuacji życiowej i rodzinnej A. J. za trudną. Małżonkowie J. mają własne dochody (emeryturę i rentę), otrzymują świadczenia rodzinne na troje dzieci, otrzymują obiady dla dzieci na okres roku szkolnego, otrzymują też dodatek mieszkaniowy. Dochody rodziny w marcu 2010 r. nawet bez uwzględnienia żony w składzie rodziny wynosiły 595,62 zł na osobę w rodzinie i przekraczają kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń z pomocy społecznej. Od września 2010 r. wzrosła emerytura skarżącego z kwoty netto 1385,61 zł do kwoty 1447,35 zł. W ocenie organu orzekającego skarżący postępuje nieracjonalnie, nie reguluje na bieżąco czynszu, chociaż otrzymuje dodatek mieszkaniowy, posiada zadłużenie w opłatach za mieszkanie, chociaż małżonkowie posiadają własne dochody. Kolegium podzieliło stanowisko organu I instancji, że zachowanie skarżącego ukierunkowane jest na zaspakajanie każdej potrzeby bytowej rodziny przez organ pomocy. Efektem jego postępowania są zaległości za co i cw w kwocie 774,77 zł, zaległości czynszowe w kwocie 2731,64 zł, wypowiedzenie umowy najmu. Do tego dochodzi konieczność zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z pomocy społecznej na łączną kwotę 1732,80 zł i dodatku mieszkaniowego w łącznej kwocie 1277,80 zł.
Mimo braku współpracy skarżącego z pracownikiem socjalnym, mając na względzie poczynione ustalenia Kolegium stwierdziło, że w niniejszej sprawie nie zachodzą żadne szczególne okoliczności, które uzasadniałyby odstąpienie od żądania zwrotu wydatków na udzielone świadczenie w całości lub w znacznej części lub też żądanie zwrotu niweczyłoby skutki udzielonej pomocy. Natomiast spirala długów i konieczność ich spłaty, konieczność zwrotu nienależnie pobranego dodatku mieszkaniowego i świadczeń z pomocy społecznej są okolicznościami, które w ocenie Kolegium stanowią nadmierne obciążenie dla skarżącego.
Dlatego Kolegium uznało za zasadne rozłożenie na raty kwoty świadczenia podlegającego zwrotowi.
W skardze na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego skarżący A. J. wnosi o uchylenie zaskarżonej decyzji.
W uzasadnieniu skargi podnosi, że organy orzekające w niniejszej sprawie nieprawidłowo rozpoznały sytuację materialno-bytową jego rodziny, która "zmienia się z tygodnia na tydzień". Nie zgadza się z zarzutami pracownika socjalnego dotyczącymi braku współpracy oraz manipulacji, co do sytuacji rodzinnej. W ocenie skarżącego zarzuty te są "kłamliwe, niesprawiedliwe i wyrządzają krzywdę rodzinie oraz naruszają prawa i godność ojca rodziny".
Do skargi dołączone zostały dokumenty dotyczące sytuacji materialnej rodziny skarżącego.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wnosi o oddalenie skargi, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zważył, co następuje:
Skarga nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem zaskarżona decyzja nie narusza prawa w stopniu uzasadniającym jej uchylenie.
W rozpoznawanej sprawie organ pomocy społecznej uznał, że przyznane skarżącemu świadczenia w kwocie 300 zł były świadczeniami nienależnie pobranymi w rozumieniu art. 16 pkt 16 ustawy o pomocy społecznej. Zgodnie z tym przepisem świadczenie nienależnie pobrane to świadczenie pieniężne uzyskane na podstawie przedstawionych nieprawdziwych informacji lub nie poinformowania o zmianie sytuacji materialnej lub osobistej. W związku z powyższym orzeczono o zwrocie nienależnie pobranego świadczenia. Jako podstawę rozstrzygnięcia wskazano m.in. art. 98, który stanowi, że świadczenia nienależnie pobrane podlegają zwrotowi od osoby lub rodziny korzystającej ze świadczeń z pomocy społecznej, niezależnie od dochodu rodziny. Art. 104 ust. 4stosuje się odpowiednio. W dniu 2 grudnia 2009 r. z wnioskiem o odstąpienie od żądania zwrotu tych świadczeń wystąpił skarżący. Z treści art. 104 ust. 4 ustawy wynika, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych, zwłaszcza jeżeli żądanie zwrotu wydatków na udzielone świadczenie, z tytułu opłat określonych w ustawie oraz z tytułu nienależnie pobranych świadczeń w całości lub części stanowiłoby dla osoby zobowiązanej nadmierne obciążenie lub też niweczyłoby skutki udzielonej pomocy, właściwy organ, który wydał decyzję w sprawie zwrotu należności, na wniosek pracownika socjalnego lub osoby zainteresowanej, może odstąpić od żądania takiego zwrotu, umorzyć kwotę nienależnie pobranych świadczeń w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty.
Użyte przez ustawodawcę określenie "organ może odstąpić" oznacza, że decyzja podejmowana jest w ramach tzw. "uznania administracyjnego", a zatem organ nie ma obowiązku lecz ma prawo odstąpienia od żądania zwrotu świadczenia, jego umorzenia lub rozłożenia na raty. Uznanie administracyjne nie może mieć oczywiście zupełnie dowolnego charakteru lecz powinno być uzasadnione sytuacją osobistą skarżącego w kontekście innych osób oczekujących wsparcia ze strony ośrodka pomocy społecznej.
Zatem ustawodawca dopuszczając rozwiązania przewidziane w art. 104 ust. 4 ustawy nakłada na organ obowiązek uzasadnienia w każdym indywidualnym przypadku, szczególnych okoliczności, które legły u podstaw wydawanej decyzji, bądź w przypadku odmowy, uzasadnienia dlaczego organ uznał, że szczególne okoliczności nie zachodzą.
Przepis nie precyzuje co oznacza przypadek szczególnie uzasadniony, tak więc organ powinien ocenić indywidualnie sytuację każdej osoby ubiegającej się o zastosowanie względem niej art. 104 ust. 4 ustawy.
W sprawie niniejszej organy administracji w sposób szczegółowy dokonały analizy sytuacji osobistej i materialnej skarżącego, przedstawiając dochody i wydatki rodziny. Dochód rodziny skarżącego obliczony został zgodnie z zasadami określonymi w art. 8 ust. 3 ustawy o pomocy społecznej. Zatem chybiony jest zarzut kwestionujący prawidłowość ustalenia sytuacji materialno-bytowej rodziny. Co do zarzutu, że sytuacja rodziny jest dynamiczna i zmienia się, podnieść należy, że to na skarżącym jako osobie korzystającej ze świadczeń z pomocy społecznej ciąży obowiązek informowania organów pomocy społecznej, o każdej zmianie sytuacji osobistej i majątkowej, która wiąże się z podstawą do przyznania świadczenia.
Pouczenie o takim obowiązku zawarte jest w treści każdej decyzji organu I instancji, a ponadto skarżący jako osoba od wielu lat korzystająca z takiej pomocy powinien być w tym przedmiocie zorientowany.
W ocenie Sądu, chybiony jest także zarzut dotyczący stwierdzenia skarżącego, że nieprawdą jest, że nie współpracuje z pracownikiem socjalnym i manipuluje sytuacją rodzinną.
O braku współpracy świadczą kilkakrotne próby przeprowadzenia wywiadu środowiskowego przez pracownika socjalnego, uniemożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu przez małżonkę skarżącego A, J . Prawidłowe, w ocenie Sądu, są ustalenia organów w zakresie sytuacji rodzinnej skarżącego, bowiem czasowa nieobecność małżonki skarżącego nie przesądza o tym iż nie należy uznawać jej za osobę wspólnie zamieszkującą i gospodarującą ze skarżącym. Nie można natomiast, wbrew twierdzeniom skarżącego, uznać za taką osobę syna G , który jest osobą dorosłą, nie zamieszkującą ze skarżącym i nie gospodarującą wspólnie z nim.
Uznając zatem zarzuty skarżącego za bezpodstawne, Sąd podziela pogląd organów o braku podstaw do odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.
Ubocznie podnieść należy, że nieprawidłowo organ odwoławczy orzekł o rozłożeniu nienależnie pobranego świadczenia na raty. Zgodnie bowiem z brzmieniem art. 104 ust. 4 ustawy o świadczeniach rodzinnych rozłożenie na raty może nastąpić na wniosek pracownika socjalnego lub osoby zainteresowanej. W sprawie niniejszej skarżący jako osoba zainteresowana złożył wniosek o odstąpienie od żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Jednakże Sąd uznał, że uchybienie to nie pogorszyło sytuacji skarżącego, a wręcz poprawiło. Ponadto nie ma on obowiązku skorzystania z rozłożenia świadczeń na raty, mimo że w ocenie organu żądanie zwrotu wydatków w formie jednorazowej stanowiłoby dla niego nadmierne obciążenie.
Mając zatem na względzie wszystkie powyższe okoliczności, Sąd na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w wyroku.
Orzeczenie o kosztach udzielonej pomocy prawnej uzasadnia art. 250 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) i § 18 ust. 1 pkt 1 lit. "c" w związku z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).
