Postanowienie WSA w Krakowie z dnia 25 marca 2011 r., sygn. II SA/Kr 1157/10
Kraków dnia 25 marca 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Jacek Bursa po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2011 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi U.B. i P.B. na decyzję Wojewody z dnia 3 sierpnia 2010 roku, znak: [...] w przedmiocie odmowy wznowienia postępowania postanawia: oddalić wniosek skarżących U.B. i P.B. o zwolnienie od kosztów sądowych
Uzasadnienie
W dniu 5 stycznia 2011 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie wpłynął wniosek skarżących o zwolnienie od kosztów sądowych, uzupełniony pismem z dnia 27 stycznia 2011 r. We wniosku tym skarżący oświadczyli, iż prowadzą wspólne gospodarstwo domowe z dwoma pełnoletnimi synami oraz synową. Ich miesięczny dochód wynosi [...] zł i stanowi go wynagrodzenie za pracę skarżącego. Skarżąca pobiera zasiłek rehabilitacyjny, którego wysokości nie ujawniła, syn A. pozostaje na stażu zawodowym z wynagrodzeniem [...] zł ( do lutego 2011 r.). Według oświadczenia, w skład majątku skarżących wchodzi dom o pow. 200 m2, działka o pow. 8 a. oraz samochód marki Volkswagen Jetta. Na uzasadnienie wniosku skarżący podali, iż ich status finansowy uległ pogorszeniu, w wyniku przebytych chorób i związanych z nimi kosztów leczenia obojga skarżących. Skarżąca przebywa aktualnie na zasiłku rehabilitacyjnym i z tego względu na skarżącym spoczywa obowiązek utrzymania rodziny, w tym pełnoletniego niepracującego syna i synowej. W piśmie z dnia 27 stycznia 2011 r. uzupełniającym wniosek, skarżący wyrazili opinię, iż polskie prawo jest skandaliczne i pozwala na lustrowanie, i żądnie dokumentów potwierdzających dochód oraz koszty utrzymania rodziny, w przypadku kosztów sądowych w wysokości 200 zł. W piśmie tym znalazła się informacja, iż koszty utrzymania domu są bardzo wysokie i wynoszą około 1.000 zł miesięcznie, a skarżący nie jest zainteresowany ponoszeniem dalszych kosztów związanych z błędami popełnionymi przez urzędników państwowych.
