Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 29 listopada 2012 r., sygn. I SA/Po 786/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Włodzimierz Zygmont Sędziowie Sędzia WSA Izabela Kucznerowicz Sędzia WSA Dominik Mączyński (spr.) Protokolant referent stażysta Monika Wiza po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2012 r. na rozprawie sprawy ze skargi [...] na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w [...] z dnia [...] Nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług za miesiące od lipca do listopada 2010 r. oddala skargę
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...], nr [...], określił A. M. zobowiązania w podatku od towarów i usług za lipiec 2010 r. w kwocie [...] zł, za sierpień w kwocie [...] zł, za wrzesień 2010r. w kwocie [...] zł, za październik 2010r. w kwocie [...] zł, za listopad 2010r. w kwocie [...] zł, podatek do zapłaty za wrzesień 2010r. w kwocie [...] zł, za październik 2010r. w kwocie [...] zł, za listopad 2010r. w kwocie [...] zł.
W uzasadnieniu decyzji organ pierwszej instancji wskazał, że szczegółowa analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dokumentów "HURT-STAN NA DZIEŃ", zabezpieczonych przez Prokuraturę Okręgową w P., w których odnotowywano przyjęcia i wydania paliw z poszczególnych zbiorników znajdujących się na terenie bazy w N., protokołów przyjęcia PZ oleju napędowego oraz produktu [...], które nie zostały ujęte w ewidencji kontrolowanego oraz protokołów przesłuchań pracowników przedsiębiorstwa prowadzonego przez A. M. doprowadziła do wniosku, że skarżący wykorzystując prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą oraz prowadząc nierzetelnie księgi handlowe uchylał się od obowiązku opodatkowania, sprowadzanego rzekomo za pośrednictwem spółki "X.", impregnatu ropopochodnego o nazwie handlowej "[...]", wprowadzanego na polski obszar celny przez spółkę "A.". Ustalono także, że A. M. przyjmował ten produkt na teren posiadanej przez siebie bazy paliwowej w N. pod pozorem, że należy on do spółki "X.". Zdaniem organu pierwszej instancji analiza zeznań świadków wykazała natomiast, że skarżący nabywał "[...]", którym następnie dysponował jako właściciel. Po uprzednim wymieszaniu tego produktu z innymi wyrobami ropopochodnymi wprowadzał go do obrotu, jako pełnowartościowy olej napędowy.
