Wyrok WSA w Warszawie z dnia 7 listopada 2012 r., sygn. V SA/Wa 109/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA - Piotr Kraczowski, Sędzia WSA - Beata Krajewska, Sędzia WSA - Krystyna Madalińska-Urbaniak (spr.), Protokolant starszy specjalista - Sylwia Wojtkowska-Just, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 listopada 2012 r. sprawy ze skargi U. B. na decyzję Rady do Spraw Uchodźców. z dnia [...] listopada 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy nadania statusu uchodźcy i odmowy udzielenia ochrony uzupełniającej oraz wydalenia z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wobec stwierdzenia, że nie zachodzą okoliczności udzielenia zgody na pobyt tolerowany; 1. Oddala skargę, 2. Zasądza od Skarbu Państwa - Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, na rzecz adwokata P. S., tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu kwotę 295, 20 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy), w tym tytułem wynagrodzenia kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści złotych) i tytułem 23 % podatku od towarów i usług kwotę 55,20 zł (pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy).
Uzasadnienie
Przedmiotem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie jest decyzja Rady do Spraw Uchodźców z dnia ... listopada 2011 r. nr ... utrzymująca w mocy decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia ... października 2011 r. nr ... o odmowie nadania U. B. statusu uchodźcy i odmowie udzielenia ochrony uzupełniającej oraz o wydaleniu cudzoziemca z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wobec stwierdzenia, że nie zachodzą okoliczności uzasadniające udzielenie zgody na pobyt tolerowany.
Zaskarżona decyzja została wydana w następującym stanie faktycznym:
W dniu ... sierpnia 2011 r. U. B., obywatel ..., narodowości ..., po zatrzymaniu w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy polskiej, złożył wniosek o nadanie statusu uchodźcy na terytorium RP. Jako przyczynę ubiegania się o ten status oświadczył, że jego problemy w kraju pochodzenia zapoczątkował konflikt z jednym ze szkolnych kolegów, z którym pokłócił się o miejsce w autobusie. Tego samego dnia, członkowie rodziny kolegi pobili wnioskodawcę, uprowadzili go z domu, po czym, do czasu jego ucieczki, przetrzymywali w bliżej nieokreślonym miejscu. Po ucieczce wnioskodawcy, nękania nie ustały. Członkowie rodziny kolegi napadali na niego w drodze do szkoły, bili oraz żądali pieniędzy za "przejście przez ich teren". Policja, której cudzoziemiec zgłaszał tę sytuację nie podjęła żądnych kroków w jego obronie, co wynikało z faktu, iż ojciec skonfliktowanego z nim kolegi jest zaangażowany politycznie. Następnie cudzoziemiec oświadczył, że w 2009 r. został zastrzelony jego wuj. Krewni kolegi grozili śmiercią także jemu, w związku z czym przeniósł się on wraz z rodziną "do drugiej wsi". Nie uchroniło ich to jednak przed dalszym nękaniem: "Tam też nas znaleźli i porwali mojego ... (młodszego brata ...), do dziś nie wiadomo, co się z nim dzieje."
