uprawnienia
Doświadczenie na zleceniu cenniejsze od etatu
Ostatnia poprawka do projektu stażowego bardziej niż okresy pracy promuje czas realizacji umowy cywilnej lub prowadzenia firmy – wytykają rządowi legislatorzy
Zgodnie z najnowszą wrzutką do projektu nowelizacji kodeksu pracy, od 1 stycznia 2026 r. do stażu pracy będą wliczane nawet niezakończone okresy nowych, proponowanych przez projekt aktywności zawodowych (np. świadczenia zlecenia, prowadzenia biznesu czy współpracy; patrz: infografika) – w części przypadającej przed nawiązaniem trwającego stosunku pracy (art. 3021 par. 7 kodeksu pracy). W ten sposób przyczynią się do wydłużenia wymiarów urlopów wypoczynkowych pracownika czy podwyższenia należnego mu dodatku stażowego, nagrody jubileuszowej lub odprawy emerytalno-rentowej.
Zaskakujący skutek
Nowelizacja, zdaniem autora, czyli Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ma „zlikwidować w dużej mierze nierówności w traktowaniu pracowników ze względu na rodzaj wcześ niej podejmowanej przez nich aktywności zawodowej”. Opisywana korekta doprowadzi jednak, w ocenie ekspertów, do niespodziewanej dyskryminacji osób, w których CV przeważa doświadczenie etatowe. W konkretnych sytuacjach lepiej na zmianach wyjdą bowiem ci, którzy w karierze zawodowej uzbierali więcej okresów pracy na własny rachunek lub na umowach cywilnych. „Zgodnie z dodawanym art. 302 par. 7 kodeksu pracy, niezakończone okresy pracy na podstawie umowy zlecenia, umowy agencyjnej czy okresy prowadzenia działalności gospodarczej wlicza się do okresów zatrudnienia w zakresie obejmującym okres przed nawiązaniem stosunku pracy. Tymczasem w ustawach szczególnych, tzw. pragmatykach, regulujących nabycie prawa np. do dodatku stażowego czy nagrody jubileuszowej, przewiduje się wliczanie jedynie zakończonych okresów zatrudnienia (stosunku pracy)” – uważa Monika Salamończyk, wiceprezes Rządowego Centrum Legislacji.
