edukacja
Kto podejmie decyzję dobrą dla uczniów?
Zgodnie z prawem wybór podręcznika jest decyzją nauczyciela. I choć wszyscy się co do tego zgadzają, wcale to nie ułatwia wyboru, z czego uczyć historii i teraźniejszości

– W przepisach regulujących swobodę doboru metod nauczania jest mowa o wyborze spośród zatwierdzonych do użytku szkolnego podręczników, a my tego wyboru nie mamy. Bo jak dotąd MEiN dopuścił tylko jedną książkę do HiT autorstwa prof. Roszkowskiego – mówią DGP dyrektorzy i przyszli nauczyciele nowego przedmiotu historia i teraźniejszość. Między innymi dlatego w resorcie trwają intensywne działania, by dopuścić drugi podręcznik, wydawnictwa WSiP. – W moim przekonaniu nastąpi to w bardzo krótkim czasie – mówił na ostatniej konferencji minister edukacji Przemysław Czarnek.




