GAZETAPRAWNA.PL/BIZNES-I-KLIMAT/
Polska droga do elektromobilności
Co nam może dać elektromobilność? Czystsze powietrze i lepszy klimat, to z pewnością. A także bodziec do gospodarczego rozwoju. Pytanie, jaka droga prowadzi do tego celu

Jeżeli ktokolwiek zastanawiał się, jak wojna w Ukrainie i jej konsekwencje wpłyną na plany wprowadzenia zakazu rejestracji nowych aut spalinowych w Unii Europejskiej z końcem 2035 r., 8 czerwca 2022 r. poznał odpowiedź. W tym dniu Parlament Europejski stosunkiem głosów 339 do 249 przegłosował jedno z kluczowych rozwiązań pakietu Fit for 55, mającego zapewnić neutralność klimatyczną UE.
Zakaz ma objąć auta osobowe oraz lekkie dostawcze, ostatecznie o jego wprowadzeniu zdecydują państwa członkowskie. Ostrożnie można prognozować sprzyjający temu nomen omen klimat. Poza troską o środowisko jest jeszcze jeden powód, nieco paradoksalny. Co prawda energia elektryczna na skutek wojny podrożała, niemniej jednak - ropa naftowa i benzyna również. O ile widać szanse na wzrost samowystarczalności w zakresie produkcji tej pierwszej, z elektrowni jądrowych, farm wiatrowych np. na morzu, prosumenckich paneli fotowoltaicznych na dachach domów czy z innych źródeł (interesujące perspektywy rodzi zielony wodór), o tyle na rynku ropy naftowej karty zostały rozdane, węglowodory się posiada lub nie. Tu kłania się zatem bezpieczeństwo energetyczne, termin, który gwałtownie zyskał na popularności po napaści Rosji na Ukrainę.




