Artykuł
edukacja
Dyrektorzy chcą wysyłać uczniów na prace społeczne, ale nie mogą
Wśród nauczycieli i szefów szkół jest poparcie dla nowych przepisów pozwalających na kierowanie uczniów za mniej poważne występki do prac porządkowych. I zwolennicy, i przeciwnicy tego rozwiązania wskazują jednak, że trudno po nie sięgnąć
Tak wynika z sondy zrealizowanej na prośbę DGP przez Ogólnopolskie Forum Oświatowe Nauczycieli i Dyrektorów wśród swoich członków. Poparcie dla nowych przepisów zadeklarowało 57 proc. uczestników ankiety. Przeciwko było 25 proc. W niemal 87 proc. szkół nie było jeszcze konieczności sięgnięcia po nowe narzędzie. Ale w pozostałych podjęto próbę skorzystania z niego. Wśród wymienianych powodów dominowały: zniszczenie mienia szkoły, niewłaściwe zachowanie względem drugiej osoby, agresja słowna wobec innego ucznia.