energetyka
UOKiK sprawdzi, czy Tauron nie przesadził z procentami
Fundacja Frank Bold zarzuca spółce praktyki naruszające zbiorowe interesy klientów i dezinformację
Międzynarodowa organizacja prawnicza z siedzibą w czeskim Brnie, specjalizująca się w sprawach ekologii, wolności obywatelskich i społecznej odpowiedzialności biznesu, złożyła zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chodzi o e-maile rozesłane do klientów Tauronu, w których – jak utrzymuje Frank Bold – miało znaleźć się stwierdzenie, że aż za 59 proc. ceny prądu dla gospodarstw domowych odpowiada koszt uprawnień do emisji CO2, wynikający z polityki klimatycznej Unii Europejskiej. W rzeczywistości, według Fundacji, to nie więcej niż jedna trzecia rachunków odbiorców detalicznych, a z wyliczeń przedstawionych ostatnio przez Forum Energii wynika, że udział unijnego ETS (czyli systemu praw do emisji) w cenie energii dla gospodarstw to maksymalnie 23 proc. Zdaniem organizacji na dezinformację narażonych mogło zostać 5 mln klientów Tauronu.



