surowce
LNG popłynie do Europy szerszym strumieniem
Kraje niemające dostępu do morza chcą sprowadzać paliwo między innymi przez planowany terminal w Zatoce Gdańskiej

Już mamy jako kraj duże możliwości przyjmowania i przesyłu do innych krajów gazu dostarczanego drogą morską, a potencjał w tej dziedzinie będzie rozwijany, jeśli zawrzemy umowy z odbiorcami z Czech i ze Słowacji. LNG zainteresowane są też Węgry i Austria. Niemiecki gigant chemiczny zawarł właśnie gigantyczny kontrakt z USA.
Zakończyła się tzw. procedura open season, czyli badanie zainteresowania rynku pływającym terminalem LNG w Zatoce Gdańskiej. W jej ramach Gaz-System, operator jednostki, podpisał z Orlenem umowę na usługi regazyfikacji, na mocy której płocki koncern zarezerwował pełną przepustowość FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), czyli 6,1 mld m sześc. gazu rocznie.




