inflacja
Koniec ostrego hamowania cen
W najbliższych miesiącach trendy będą wyznaczane przez decyzje rządu
Inflacja w październiku wyniosła 6,5 proc. – wynika z opublikowanego we wtorek wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. To dane, które mieściły się w przedziale oczekiwań analityków. Obecne tempo wzrostu cen jest najniższe od września 2021 r.
Wyczerpany efekt bazy
We wrześniu ogólny wskaźnik 12-miesięcznej inflacji wynosił jeszcze 8,2 proc. Ekonomiści są zdania, że październik był ostatnim miesiącem szybkiego spadku. W listopadzie na przeszkodzie znaczącej obniżce staną szybko rosnące w ostatnich dniach ceny paliw na stacjach. W kolejnych miesiącach skończy się też korzystne działanie „efektu bazy statystycznej”. Aby w listopadzie nastąpił choćby minimalny spadek rocznego wskaźnika inflacji, ceny w porównaniu z październikiem musiałyby wzrosnąć o mniej niż 0,7 proc.




