Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-03-08

zdrowie

Leczenie na kredyt, spłacać będzie kolejna władza

Od 2 mld do ponad 4 mld zł może kosztować NFZ kolejna tura podwyżek wynagrodzenia dla medyków. Budżet na leczenie i tak jest już na minusie 10 mld zł. Co to znaczy dla pacjentów? W tym roku nie powinno się przełożyć na dostęp do leczenia. Kłopoty mogą się zacząć w przyszłym

Żeby zasypać manko w kasie NFZ, sięgnięto do rezerw, a fundusz zapasowy może być wyczyszczony do zera. - To jazda po bandzie nastawiona na to, żeby przeżyć rok wyborczy, a potem zobaczymy. Ale to będzie problem kolejnej władzy - mówi jeden z urzędników.

Dziura budżetowa

Same wydatki na personel medyczny to tylko jedna z dodatkowych pozycji, które w tym roku obciążają budżet na leczenie. Od stycznia do NFZ przeszły zadania, które nie były wcześniej finansowane z tego źródła: m.in. ratownictwo medyczne, leczenie AIDS/HIV, hemofilii, szczepionki czy opieka medyczna nieubezpieczonych. To ok. 13 mld zł, które wcześniej pokrywał budżet państwa. Z analizy ostatniej wersji planu budżetu funduszu wynika, że choć wcześniej planowano, że będzie na plusie 0,5 mld zł, to po zmianach bilans wynosi 10 mld zł na minusie. To m.in. skutek braku dotacji budżetowych, ale także przeszacowania wpływów ze składki zdrowotnej - jest 1 mld zł mniej niż planowano (prawdopodobnie było mniej od przedsiębiorców niż zakładał Polski Ład).

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00