transformacja
Krajowy plan na użytek Brukseli
Tylko jeden z dwóch scenariuszy transformacji skierowanych do konsultacji jest zgodny z unijną legislacją. Z jednej strony skraca przyszłość węgla, z drugiej – mógłby być bardziej ambitny
W piątek Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przedstawiło długo wyczekiwany projekt aktualizacji Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu do 2030 r. (KPEiK). – Ten dokument, który roboczo nazwaliśmy „zielonym kompasem dla polskiej transformacji”, jest przygotowany z myślą o ludziach i z myślą o tym, żeby dać ludziom pewność zmian – mówiła na konferencji prasowej Urszula Zielińska, wiceminister odpowiedzialna za politykę energetyczną.
Przekonywała też, że ambitna ścieżka transformacji może przynieść obniżenie cen energii elektrycznej. Z analiz rządowych wynika, że zwiększenie udziału źródeł odnawialnych w miksie może obniżyć koszty wytworzenia energii o 13 proc. w 2030 r. i o 33 proc. do końca kolejnej dekady. Kilka miesięcy wcześniej ministerstwo przedstawiło plan oparty na aktualnych politykach i ramach prawnych.




