Artykuł
wywiad
Część świadków będzie zeznawać korespondencyjnie
Romowicz: Raport komisji w czerwcu. Już wiemy, że państwo za czasów Prawa i Sprawiedliwości funkcjonowało na telefon, lekko wydając przy tym publiczne pieniądze
Od grudnia działa w Sejmie komisja śledcza ds. wyborów kopertowych z 2020 r. Co na ten moment już wiemy?
![](https://webp-konwerter.infor.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZm9yLnB/sL3AvX2ZpbGVzLzM4MTQ1MDAwLzBkN2/JlZGRjLThiOWUtNDEzZS1hYWZjLTUyM/GFlZDQ5OWEzNy0zODE0NDg2MS5qcGcifQ.jpg)
Bartosz Romowicz poseł Polski 2050, wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, w latach 2014–2023 burmistrz Ustrzyk Dolnych
Bartosz Romowicz poseł Polski 2050, wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, w latach 2014–2023 burmistrz Ustrzyk Dolnych
Przede wszystkim potwierdza się, że ta komisja była potrzebna. Wielu świadków, zwłaszcza tych, którzy nie znajdowali się na pierwszych stronach gazet, ale pełnili funkcje kierownicze w urzędach i spółkach Skarbu Państwa, ujawniało szczegóły o działaniach tamtego systemu. Części z tych informacji nie było w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, kontrolerzy nie mieli także wszystkich dokumentów, do których nam udało się dotrzeć.