Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-04-17

wspólnota

Wybory w czasach wojen i kryzysów

Kampania w Europie coraz bardziej ogniskuje się wokół sytuacji międzynarodowej. Ta może wpłynąć na zwiększenie frekwencji

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 9 czerwca, ale w różnych krajach Unii Europejskiej trwać będą także 6–8 czerwca. W Czechach i we Włoszech wybory potrwają dwa dni, w pozostałych krajach jeden dzień. Najwcześniej, bo 6 czerwca, poznamy wyniki wyborów w Holandii, następnie 7 czerwca w Irlandii. Łącznie w 27 państwach UE może zagłosować ponad 370 mln wyborców, w większości państw, w tym Polsce, mających czynne prawo wyborcze od 18. roku życia. Po raz pierwszy też w Niemczech, Belgii, Austrii i na Malcie będą mogli zagłosować już 16-latkowie, z kolei w Grecji 17-latkowie. Choć wybory europejskie zazwyczaj cieszyły się znacznie mniejszą popularnością niż krajowe (średnia frekwencja w wyborach z 2019 r. wyniosła 50,66 proc.), to w tym roku sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Od tamtego czasu UE zmagała lub zmaga się z pandemią koronawirusa, wsparciem walczącej z rosyjską agresją Ukrainy, kolejnymi kryzysami ekonomicznymi, a wreszcie doraźnymi problemami w najważniejszych dla Brukseli obszarach: zielonej transformacji, migracji, a ostatnio rolnictwie.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00