susza
Zmiana w rolnictwie i tak nastąpi
Klimat jest coraz większym wyzwaniem dla rolnictwa, a odszkodowania suszowe bez próby adaptacji do nowych warunków nie wystarczą
W poniedziałek rano poziom wody na stacji Warszawa-Bulwary utrzymywał się na poziomie 13 cm, czyli najniższym w historii. Miesiąc wcześniej, 7 czerwca, było to 92 cm, a poprzednie minimum (z 2024 r.) wyniosło 20 cm.
Stolica nie jest wyjątkiem. Na 25 stacjach (spośród 739, dla których dostępne są takie dane) odnotowano poziom wody równy lub niższy niż minimum pomiarów. Kolejnych 110 stacji od minimalnego wyniku dzieliło nie więcej niż 10 cm. W niedzielę obowiązywało 76 ostrzeżeń dotyczących suszy hydrologicznej, a w poniedziałek już 82. Część z nich dotyczyła jednak gwałtownych wzrostów stanów wody. Jak mówi Jan Szymankiewicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, między wtorkiem a czwartkiem prognozowane są opady związane z niżem genueńskim. – Głównym zagrożeniem będzie gwałtowny wzrost stanu wody na mniejszych ciekach górskich, gdzie może dojść do przekroczenia stanów ostrzegawczych lub alarmowych, a także do lokalnych wezbrań. W centralnej Polsce zagrożone mogą być obszary miejskie ze względu na konieczność odprowadzania dużej ilości wody. Retencja będzie więc utrudniona – tłumaczy.




