środowisko
Ochrona ptaków utknęła między ministerstwami
1 września rozpoczną się polowania na niektóre gatunki ptaków, które Ministerstwo Klimatu i Środowiska próbowało objąć ochroną. Najnowsza propozycja zakłada wprowadzenie moratorium na odstrzał pięciu, a nie siedmiu gatunków, jak planowało ministerstwo

W Polsce na liście łownych gatunków ptaków znajduje się obecnie 13 gatunków. Rozmowy na temat jej ograniczenia trwają w Ministerstwie Środowiska od czerwca zeszłego roku. W styczniu resort opublikował projekt rozporządzenia, w myśl którego z listy miało zostać skreślonych siedem gatunków ptaków: jarząbek, krzyżówka, cyraneczka, głowienka, czernica, słonka i łyska. To spotkało się jednak z krytyką nie tylko Polskiego Związku Łowieckiego, lecz także resortów kierowanych przez polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego – Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Infrastruktury czy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. MON uznał, że to utrudniałoby przeprowadzenie wielu inwestycji, w tym Tarczy Wschód. Resort rolnictwa stanął na stanowisku, że ochrona ptaków zmniejszy efektywność nadzoru nad wysoce zjadliwą grypą ptaków i „zmniejszy ilość materiału do badań monitoringowych”, zaś Ministerstwo Rozwoju i Technologii sugerowało, żeby zamiast obejmować gatunki ścisłą ochroną, rozważyć czasowe moratorium na odstrzał.




