wywiad
Globalny reset bezpieczeństwa
To moment na kreatywne myślenie, jak udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa – mówi DGP Bartłomiej Kot
Monachium poruszyło Europę? Premier Keir Starmer powiedział, że jest gotowy wysłać wojska brytyjskie do Ukrainy.

Bartłomiej Kot, analityk Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego i uczestnik Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
Bartłomiej Kot, analityk Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego i uczestnik Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
W tym odważnym oświadczeniu Starmera chodzi wyłącznie o to, że brytyjskie wojska mogłyby w Ukrainie mieć charakter stabilizacyjny w momencie zamrożenia konfliktu. A jedna rzecz to doprowadzenie do zamrożenia, a dopiero druga stabilizacja sytuacji, udzielenie Ukrainie gwarancji. Europa mimo Monachium i spotkania w Paryżu nie wyklarowała swojej wizji wyjścia z konfliktu. Po drugiej stronie Donald Trump ma wizję, chęć i potrzebę zakończenia tego konfliktu jak najszybciej i jak się da. Brakuje natomiast planu stabilizacji Ukrainy po wojnie. Brytyjczycy nie dysponują dziś wystarczająco sprawną armią lądową, która byłaby w stanie zagwarantować bezpieczeństwo. Francja ma bardzo labilną sytuację polityczną, więc finansowanie jej kontyngentu byłoby problematyczne i politycznie wątpliwe w sytuacji, w której Macron przestałby pełnić funkcję prezydenta. Sporo państw europejskich zerka w stronę Polski jako państwa, które posiada obecnie najsilniejsze siły lądowe w Europie.




