bezpieczeństwo
Chętnych do wysłania wojsk jest niewielu
Debata o korpusie ekspedycyjnym na Ukrainę podzieliła Europę. „Za” są Francja i Wielka Brytania. „Przeciw” Polska i Włochy. Konkrety przedstawia jedynie Londyn

Oprócz Polski udział w potencjalnej misji pokojowej na Ukrainie wykluczyły dotychczas Bułgaria i Słowacja. – Jako zwierzchnik sił zbrojnych kategorycznie sprzeciwiam się wysyłaniu żołnierzy na Ukrainę w jakiejkolwiek formie – powiedział prezydent Bułgarii Rumen Radew, który znany jest z prorosyjskich poglądów. Jak stwierdził, w obliczu załamującej się globalnej architektury bezpieczeństwa Sofia nie powinna się angażować w sprawy związane z wojną rosyjsko-ukraińską. Słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanar powiedział zaś podczas wtorkowej wizyty w Pradze, że Bratysława „będzie nadal wspierać Ukrainę, dostarczając jej pomoc humanitarną i energię elektryczną oraz wspierając proces rozminowywania”.




