transport
Jak towary przerzucić na tory
Przewozy intermodalne to przyszłość kolei towarowej, ale są potrzebne dalsze inwestycje w tory i terminale przeładunkowe – wynika z raportu BGK
Transport intermodalny, w którym zasadniczy odcinek przewozu odbywa się koleją, wraca do łask. Po wyraźnych spadkach w latach 2022–2023, spowodowanych załamaniem transportu na Nowym Jedwabnym Szlaku po wybuchu wojny w Ukrainie, mamy powrót do poziomu przewozów sprzed konfliktu. W efekcie transportowane kontenery czy naczepy samochodowe rekompensują wyraźne spadki w przewozach masowych towarów koleją, np. węgla. Eksperci są zgodni, że przejazdy intermodalne to przyszłość transportu cargo na torach. Według prognoz w najbliższym czasie powinny one wzrastać ok. 4,6 proc. rocznie, osiągając w 2030 r. poziom ok. 3,5 mln TEU (jednostka równoważna kontenerowi o długości ponad 6 m). Rozwój przewozów intermodalnych pozwoli na ograniczanie – zwłaszcza na długich dystansach – dość uciążliwego transportu ciężarówkami. Najnowszy raport Banku Gospodarstwa Krajowego wskazuje jednak na bariery rozwoju tej działalności i konieczne działania.




