rozmowa
Był pozytywny wynik, będą podwyżki płac
Władze Polregio: Lubuski zakład zamknął 2024 r. stratą na poziomie 30 mln zł, co rzutowało na wynik całej spółki
W 2024 r. osiągnęliście nieznaczny zysk wysokości 2,2 mln zł. Podobno kilka tygodni temu były duże obawy, że będzie strata.

Krzysztof Pietrzykowski, prezes Polregio
Krzysztof Pietrzykowski, prezes Polregio
krzysztof pietrzykowski: 2024 r. był dla Polregio bardzo trudny, głównie z powodu sytuacji w województwie lubuskim. To determinowało ryzyka dotyczące wyniku finansowego spółki. Z uwagi na dużą liczbę odwołanych pociągów w tym regionie kwota naliczonych kar za okres grudzień 2021 r. – I poł. 2024 r. wyniosła ok. 16 mln zł. Od września 2024 r., ze względu na te zaprzeszłe sprawy i zastany przez nas brak uzgodnionego planu finansowego na rozkład jazdy 2023/2024, województwo przestało płacić nam rekompensatę za deficytowe przewozy. Dopiero 23 grudnia 2024 r. udało nam się zawrzeć aneks, który uwzględnia zapisy dotyczące rozliczenia rekompensat. 24 grudnia otrzymaliśmy przelew na ponad 43 mln zł. Ostateczne rozliczenia będą możliwe dzięki szykowanemu audytowi. Województwo i spółka ustaliły, że będą sankcjonować ustalenia audytora. W grudniu 2024 r. zapłaciliśmy istotną część kar naliczonych od grudnia 2023 r. do czerwca 2024 r. Rozmawiamy z województwem o pozostałym zakresie. Obie strony deklarują chęć porozumienia. Trzeba jednak zaznaczyć, że wynik finansowy lubuskiego zakładu w 2024 r. zakończył się stratą na poziomie 30 mln zł. Na to wpłynęły m.in. koszty wynikające z częstych napraw. Liczymy, że sytuację poprawią rozliczenia po audycie, co będzie miało wpływ na wynik w 2025 r. Przewidujemy, że w 2025 r. zysk będzie przynajmniej dwa razy lepszy. Mogę też uspokoić pracowników, że dzięki uratowaniu pozytywnego wyniku zapisy układu zbiorowego pracy przewidujące wdrożenie podwyżki zostaną zrealizowane.




