GAZETAPRAWNA.PL
Spór o fabrykę Stellantisa w Tychach. Rząd tłumaczy się z głosowania ws. chińskich samochodów
Opozycja zarzuca rządowi, że przez głosowanie za wprowadzeniem europejskich ceł na chińskie auta elektryczne, z zakładu Stellantisa w Tychach wycofali się chińscy inwestorzy. Rząd odpowiada, że głosowanie było zgodne z unijną strategią. W odpowiedzi na pytania GazetaPrawna.pl, Stellantis zapewnia, że więzy z Chinami nie zostały zerwane. Eksperci argumentują jednak, że w swoim interesie gospodarczym Polska powinna była wstrzymać się od głosu.
Zakład Stellantis w Tychach, dawniej FSM, od dekad odgrywa istotną rolę w polskim przemyśle motoryzacyjnym. W styczniu 2025 r. z linii produkcyjnej zjechał tam trzynastomilionowy samochód, czyniąc zakład jednym z najważniejszych ośrodków produkcji samochodów w kraju. W ostatnich latach fabryka rozpoczęła współpracę z chińskim producentem pojazdów elektrycznych Leapmotor, który zlecił produkcję modeli T03 i B10 właśnie w Tychach.




