Skarbnik powinien być zatrudniany na umowę o pracę
Skarbnik gminy (powiatu, województwa samorządowego) jest obecnie jedynym stanowiskiem urzędniczym, którego obsadzenie wymaga współdziałania organu wykonawczego i stanowiącego - np. wójta i rady. Teoretycznie ma to powodować stabilność zatrudnienia na tym jakże ważnym stanowisku. W praktyce zatrudnienie czy rozwiązanie stosunku pracy ze skarbnikiem staje się przyczyną politycznych przepychanek pomiędzy wójtem i radą
Z dr hab. Stefanem Płażkiem, adwokatem, doktorem habilitowanym nauk prawnych ze specjalnością prawo pracy, adiunktem w Katedrze Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego,
rozmawia Michał Cyrankiewicz
GSiA: Stosunek pracy skarbnika gminy, powiatu czy województwa samorządowego nawiązuje się na podstawie powołania. To wymaga współdziałania wójta i rady gminy albo starosty i rady powiatu. Czy jest sens utrzymywania takich regulacji, skoro np. sekretarz gminy zatrudniany jest na bezterminową umowę o pracę?
Stefan Płażek: Stosunek pracy na podstawie powołania - przynajmniej w swym podstawowym, kodeksowym modelu - ma ułatwiać zmiany kadrowe na danym stanowisku. Jest bowiem pozbawiony tych niedogodności dla pracodawcy, jakie ma umowa o pracę na czas nieoznaczony. Zmiany na tak obsadzanym stanowisku nie muszą być uzasadniane ani konsultowane np. ze związkami zawodowymi. Pracownikowi zatrudnionemu na podstawie powołania nie służy też sądowe roszczenie jego przywrócenia nawet w sytuacji, gdy należy on do grupy osób tzw. szczególnie chronionych przed zwolnieniem.
