Decydując o zwrocie kosztów przejazdu do przedszkola należy brać pod uwagę jakość kształcenia
Najbliższym przedszkolem nie jest to położone w najkrótszej odległości od miejsca zamieszkania niepełnosprawnego dziecka, lecz to które umożliwia realizację wszystkich wytycznych zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego. Gmina natomiast powinna zwrócić koszty przejazdu do placówki zapewniającej zalecany standard kształcenia. Takie konkluzje płyną w najnowszego wyroku WSA w Gdańsku z 2 lipca 2020 r. (sygn. akt: III SA/Gd 833/19).
W omawianej sprawie matka wystąpiła do wójta gminy z wnioskiem o zwrot kosztów przejazdu jej niepełnosprawnego dziecka i jego opiekuna do niepublicznego przedszkola. Wójt jednak odmówił. Na podstawie informacji uzyskanych z dwóch placówek: niepublicznej, wskazanej przez matkę dziecka, a także z publicznej - położonej bliżej, wójt uznał, że rodzaj i zakres prowadzonych zajęć w obu przedszkolach jest taki sam. Tym samym przedszkole niepubliczne nie jest najbliższym w rozumieniu przepisów ustawowych. Jest nim natomiast przedszkole publiczne. Odległość między miejscem zamieszkania wnioskodawczyni i jej dziecka a przedszkolem niepublicznym wynosi około 9 km. Natomiast odległość do przedszkola publicznego to tylko około 1,2 km. Tym samym to publiczna placówka jest najbliższa, również pod względem geograficznym - uznał wójt gminy.
