Zmiany w odwołaniach do Krajowej Izby Odwoławczej na gruncie nowej ustawy Pzp
Nowa ustawa Prawo zamówień publicznych (dalej: „nowe PZP”), wprowadza szereg zmian w procedurach dotyczących udzielania zamówień publicznych. Niekiedy są to zmiany jedynie kosmetyczne, ale niekiedy iście rewolucyjne. Ustawodawca z niemałą uwagą pochylił się także nad środkami ochrony prawnej. Oczekiwane zmiany nie będą może istnym przewrotem w postępowaniach przed Krajową Izbą Odwoławczą (dalej: „KIO”), ale z pewnością warto kilka z nich nieco przybliżyć.
Wnoszenie odwołań
Przede wszystkim, po pierwszej lekturze nowych przepisów, nasuwa się myśl, że ustawodawca oszczędził zamawiającym i wykonawcom rewolucji dotyczącej terminów wnoszenia odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej. Nie widać tam zmian mogących obejmować skrócenie czy wydłużenie obowiązujących do tej pory terminów. W praktyce zmiana może jednak wystąpić i to znacznie wpływając na sytuację odwołującego. W rozdziale dotyczącym środków odwoławczych w nowej ustawie PZP wprowadzony został między innymi artykuł 514. Co w nim rewolucyjnego? Dokładnie to, że od dnia 1 stycznia 2021 r. złożenie odwołania w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe lub w placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, albo wprowadzenie pisma do systemu teleinformatycznego będzie równoznaczne z wniesieniem go do Izby. Dotychczas jak wiadomo, odwołanie lub pismo do końca dnia, w którym upływa termin na jego wniesienie musiało znaleźć się na biurze podawczym, albo na elektronicznej skrzynce podawczej KIO. Jest to korzystna zmiana, gdyż - o ile w pobliżu znajduje się całodobowy urząd pocztowy lub samoobsługowa strefa 24h Poczty Polskiej - strony będą miały możliwość skutecznie złożyć pismo lub odwołanie w ostatnim dniu terminu - co w przypadku składania pisma w formie papierowej częstokroć będzie oznaczało, że czasu jest trochę więcej.
