Wyrok NSA z dnia 20 kwietnia 2022 r., sygn. II OSK 814/21
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Grzegorz Czerwiński (spr.) Sędziowie: Sędzia NSA Tomasz Zbrojewski Sędzia del. WSA Marta Laskowska - Pietrzak po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2022 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej T. H. H. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 1 października 2020 r., sygn. akt IV SA/Wa 411/20 w sprawie ze skargi T. H. H. na decyzję Rady do Spraw Uchodźców z dnia [...] grudnia 2019 r. nr [...] w przedmiocie odmowy nadania statusu uchodźcy oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z 1 października 2020 r., sygn. akt IV SA/Wa 411/20, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 2325 ze zm., dalej P.p.s.a.), oddalił skargę T. H. H. (dalej jako skarżąca lub cudzoziemka) na decyzję Rady do Spraw Uchodźców z dnia 9 grudnia 2019 r. nr RdU-347-1/S/19 w przedmiocie odmowy nadania statusu uchodźcy.
Powyższy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym w sprawie.
Skarżąca, obywatelka Wietnamu 6 maja 2019 r. wystąpiła z wnioskiem o udzielenie ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po tym gdy została przekazana z Danii do Polski w ramach procedury dublińskiej.
Argumentując potrzebę uzyskania statusu uchodźcy wskazała na przemoc fizyczną i psychiczną, której doznała w Wietnamie ze strony męża. Mąż groził jej, że obleje ją kwasem. Obawiała się, że po powrocie do kraju mąż odnajdzie ją przy pomocy mafii. Oświadczyła, że nie informowała władz miejscowych o swoich problemach z mężem ze względu na dzieci, które nie chciały, by o problemach matki z ojcem dowiedziały się ich rodziny.
Ponadto cudzoziemka oświadczyła, że w dniu 16 kwietnia 1998 r. opuściła Wietnam drogą lotniczą z H. na U.. Wyjechała sama, na miejscu byli jej znajomi. Podróżowała legalnie, na podstawie paszportu wydanego na jej dane i ukraińskiej wizy turystycznej. Nie miała żadnych problemów z wyrobieniem dokumentu ani z opuszczeniem Wietnamu. Na Ukrainie przebywała na podstawie zezwolenia na pobyt stały. Od 1998 r. do 2015 r. mieszkała w C.. W 2004 r. dzieci cudzoziemki zamieszkały z nią na Ukrainie. Córka wyszła za mąż, a synowie się ożenili w 2014 r. i wrócili na stałe do Wietnamu. Nie widziała już szans na wspólne życie małżeńskie ze swoim mężem, postanowiła związać się z kimś innym. W dniu 3 czerwca 2014 r. zamieszkała ze swoim obecnym partnerem. Pod koniec stycznia 2015 r. skarżąca dostała wiadomość, o ciężkiej chorobie matki, w związku z czym postanowiła wrócić do Wietnamu. Kraj pochodzenia ponownie opuściła 30 kwietnia 2018 r. i wyjechała na Ukrainę. Na Ukrainie związana była z partnerem, który od kwietnia 2017 r. pracował w Rosji. Po powrocie na Ukrainę doznała problemów ze strony osób, które zaproponowały jej partnerowi współpracę, na którą on się nie zgodził. Partner cudzoziemki odmówił współpracy, ale obawiając się dalszych kłopotów opuścił Ukrainę i pojechał do Danii. Cudzoziemka natomiast była kilkukrotnie nachodzona w ich wspólnym domu w okresie od czerwca do września 2018 r. Grożono jej, dwukrotnie została pobita. Po tych wydarzeniach postanowiła opuścić Ukrainę. Po tym jak opuściła Ukrainę nieznane osoby włamały się do jej domu (na dowód czego Cudzoziemka przedstawiła fotografie zniszczonego domu z wybitym oknem).
