polemika
Odpowiedni poziom zaufania
Artykuł o chwytliwym tytule „Rewolwerowcy cyberbezpieczeństwa, czyli grożenie palcem trzymanym na cynglu” (DGP nr 33/2025) przedstawia ministra cyfryzacji i jego zespół jako urzędników zdeterminowanych w wyszukiwaniu i dodawaniu do projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa kolejnych obostrzeń i kar w związku z nierealizowaniem obowiązków z zakresu cyberbezpieczeństwa. Czy jednak to porównanie, kojarzące się z Dzikim Zachodem, jest trafne w kontekście obowiązków wynikających z prawa unijnego, które musi zostać wdrożone?
Zero Trust to koncepcja w cyberbezpieczeństwie, która zakłada, że nie uznaje się z góry za zaufane zasobów lub kont użytkowników wyłącznie na podstawie m.in. ich fizycznej lub sieciowej lokalizacji. Każdy dostęp do zasobu musi się wiązać zarówno z uwierzytelnieniem, czyli z
