profilaktyka
Szczepienia przeciw brodawczakowi wymagają większego wsparcia
Chętnych na bezpłatne szczepienia przeciwko HPV nadal jak na lekarstwo. Resort zdrowia podejmuje kolejną próbę ożywienia zainteresowania, ale eksperci nie widzą dużych szans na zwiększenie wyszczepialności
Dotychczas szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) przyjęło nieco ponad 658,1 tys. z 4,89 mln dzieci. To przekłada się na wyszczepialność na poziomie niecałych 13,5 proc. – wynika z najnowszych danych CEZ.
Jak zauważają eksperci, to za mało, by wyplenić wirusa i zbudować odporność populacyjną. Do tego jest potrzebne wyszczepienie na poziomie co najmniej 80 proc. Resort robi więc kolejny krok w tym kierunku. Od 15 maja dziecko, które przyjęło pierwszą dawkę przed ukończeniem 14. roku życia, otrzyma drugą dawkę szczepienia w ciągu 6–12 miesięcy. Dzięki temu dzieci, które późno zaczęły cykl szczepienia przeciw HPV, będą mogły go dokończyć w ramach programu. Wcześniej, od czerwca 2023 r., resort wprowadził bezpłatny program szczepień dla dzieci w wieku 9–14 lat, a od września 2024 r. pozwolił na ich wykonywanie też w szkołach.
