Media samorządowe to też media publiczne
Ministerstwo Kultury chce ograniczyć wydawanie prasy samorządowej, bo to niezdrowa konkurencja dla prasy komercyjnej. Czy poprawi to sytuację tych gazet? Raczej nie, za to odetnie część mieszkańców od informacji o ich gminie czy powiecie
Poprzez zapisy w przygotowywanej ustawie medialnej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego planuje mocno ograniczyć wydawanie prasy samorządowej. Wszystkie korporacje samorządowe sprzeciwiają się zakazowi, ale są otwarte na stworzenie regulacji dotyczących standardów.
Wprowadzenia zakazu wydawania prasy samorządowej od lat domagają się organizacje zrzeszające prywatnych wydawców lokalnych. Twierdzą oni, że istnienie samorządowych gazet odbiera czytelników mediom komercyjnym, a biuletyny samorządowe to tuba propagandowa lokalnych włodarzy. Pojawia się też argument nieuczciwej konkurencji. Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy, wspiera kierunek zaproponowany przez ministerstwo. – Propozycja odpowiada na podnoszony przez nas od lat problem zachwianej równowagi na rynku prasowym, na którym wielu, zwłaszcza lokalnych wydawców, nie ma jak konkurować z tytułami wydawanymi za publiczne środki – tłumaczy.
